Członkini RPP przekonuje, że stopy procentowe są zbyt niskie

Członkini RPP przekonuje, że stopy procentowe są zbyt niskie

Joanna Tyrowicz
Joanna Tyrowicz Źródło:Materiały prasowe / TVN24
Uważam, że stopa 7,75 procent jest niezbędna - powiedziała członkini Rady Polityki Pieniężnej Joanna Tyrowicz. Jej zdaniem stopy procentowe znajdują się na zbyt niskim poziomie.

Krzysztof Piasecki zapytał w TVN24 Joannę Tyrowicz, członkinie Rady Polityki Pieniężnej, czy w obliczu spadającej z miesiąca na miesiąc inflacji nie nadszedł czas na obniżenie stóp procentowych. Główna, referencyjna stopa procentowa NBP od 5 października 2023 roku wynosi 5,75 procent.

Joanna Tyrowicz o stopach procentowych

Zdaniem ekonomistki to wciąż nie jest czas na takie ruchy.

– Nasza praca polega na tym, żeby inflacja była 2,5 procent. To, że ona sobie może chodzić w paśmie odchyleń plus/minus jeden punkt procentowy, to jest dlatego, że zawsze są jakieś wahania sezonowe, niesezonowe. I na takie Rada nie powinna reagować. Ale powinna inflacja wynosić 2,5 procent. I nie będzie wynosiła 2,5 procent przez jeszcze bardzo długi czas – powiedziała.

Tyrowicz dodała, że „wszyscy w banku wyraźnie komunikują, że cały czas nie jesteśmy tam, gdzie powinniśmy być ze stabilnością cen w Polsce i dlatego potrzebna jest bardziej restrykcyjna polityka pieniężna”.

Profesor jest zdania, że Polska wcale nie jest w celu inflacyjnym, o czym z kolei przekonuje szef narodowego banku Polskiego Adam Glapiński.

– Inflacja bazowa dzisiaj w Polsce to jest prawie 5 procent. Inflacja bazowa w Stanach Zjednoczonych wynosi dzisiaj 2,8 procent i oni mają stopy 5,25 procent. I cały czas Fed komunikuje ludziom to, co ja również próbuję ludziom przekazać: dopóki nie będziemy mieli pewności, że wszystkie ceny, tak jak się zachowuje cały rynek, nie są zbliżone do celu inflacyjnego, nie powinniśmy luzować polityki pieniężnej – zaznaczyła członkini RPP.

Joanna Tyrowicz jest zwolenniczką utrzymywania wysokich stóp procentowych. W lutym jako jedyny członek RPP poparła wniosek o podwyżkę stóp procentowych o 200 punktów bazowych. Poozstali członkowie rady nie opowiadają się za podnoszeniem stóp, ale dominuje w nich przekonanie, że nie należy jeszcze stóp obniżać.

Członkowie RPP nie chcą obniżać stóp procentowych

Inny członek RPP Cezary Kochalski w rozmowie z ISBnews powiedział, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem polityki pieniężnej pozostaje brak zmian stóp procentowych do końca tego roku. Jako prawdopodobny moment rozpoczęcia dyskusji o obniżkach wskazał marzec przyszłego roku. Wtedy właśnie mają być przedstawione przez Narodowy Bank Polski (NBP) prognozy inflacji, w których zasygnalizowane będzie „trwałe okiełznanie inflacji bazowej".

Kochalski nie wyklucza jednak, że dyskusja o obniżkach stóp procentowych będzie się toczyć wcześniej. – Jaka mogłaby być skala ewentualnych obniżek stóp od marca 2025 r. – trudno dzisiaj powiedzieć. Musielibyśmy mieć pełne przekonanie, że zapoczątkowanie ewentualnej sekwencji decyzji obniżających stopy służyć będzie realizacji celów NBP zgodnie z „założeniami polityki pieniężnej" – powiedział członek RPP.

Czytaj też:
Glapiński ogłosił koniec inflacji. Dlaczego mimo to RPP nie obniżyła stóp?
Czytaj też:
Wiceprezes NBP o planach Glapińskiego. „Nie odsunie się"

Opracowała:
Źródło: TVN24 / Wprost