Ta reforma KPO nie spodobała się Polakom. Jest sondaż

Ta reforma KPO nie spodobała się Polakom. Jest sondaż

Podpisanie umowy
Podpisanie umowy Źródło: Shutterstock
Jednym z tzw. kamieni milowych w KPO jest ozusowanie umów cywilnoprawnych. Reforma ta budzi sprzeciw blisko 60 proc. Polaków - wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie useme.com.

Zgodnie z kamieniem milowym A71G KPO, wszystkie umowy cywilnoprawne mają podlegać składkom na ubezpieczenia społeczne (emerytalnym, rentowym, wypadkowym i chorobowym). Wyjątkiem mają być umowy-zlecenia z uczniami szkół średnich i studentami do 26. roku życia.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ma gotowy projekt oskładkowania wszystkich umów. Zmiany mają wejść w życie wraz z początkiem przyszłego roku, co oznacza, że od 1 stycznia 2025 roku składki na ZUS będą odprowadzane od każdego zlecenia tak jak teraz od każdej umowy o pracę. Szacuje się, że ozusowanie umów dotyczyć będzie ponad 2,3 mln osób na umowach zlecenie i umowach o dzieło.

Zmiany budzą sprzeciw większości organizacji biznesowych, ale też Polaków. Dowodzi tego sondaż przeprowadzony na zlecenie useme.com, którego szczegóły podaje Business Insider Polska.

Ozusowanie umów. Polacy przeciw

Na pytanie, czy rząd powinien przystąpić do negocjacji z Komisją Europejską w kwestii zmiany brzmienia treści tzw. kamienia milowego, aby w najbliższej przyszłości nie doszło do ozusowania wszystkich umów o dzieło i zleceń w Polsce, 58,9 proc. respondentów odpowiedziało „tak", z czego 25,3 proc. zdecydowanie tak, a 33,7 proc. raczej tak. Przeciwnego zdania było 14,6 proc. ankietowanych, z czego 5,7 proc. udzieliło odpowiedzi „zdecydowanie nie", a 8,9 proc. „raczej nie". Co czwarty badany nie ma zdania w tej sprawie.

— Przeciwne ozusowaniu wszystkich umów są zarówno osoby, które pracują na tych umowach, w tym freelancerzy, jak i firmy — zleceniodawcy oraz pracodawcy, ale także zwykli Polacy. Dlatego też większość społeczeństwa oczekuje od rządu, że ten przystąpi do renegocjacji z Unią Europejską zapisów Krajowego Planu Odbudowy w zakresie pełnego oskładkowania wszystkich umów cywilnoprawnych, w tym o dzieło. A że jest to możliwe i realne do zrobienia, pokazują wiosenne działania premiera Tuska w przypadku rolników i zniesienia zapisów na temat konieczności ugorowania ziemi, także zapisane w KPO jako jeden z kroków milowych – komentuje Przemysław Głośny, prezes zarządu Useme.com.

W jego ocenie większość jest przeciwna oskładkowaniu umów, bo będzie to oznaczało spadek zarobków aż o 1/3 mniej.

— Gdyby to firmy miały przejąć całkowicie wszystkie koszty oskładkowania umów na siebie, wówczas to przedsiębiorstwa zapłaciłyby więcej aż 40 proc. W tak trudnych ekonomicznie czasach, zarówno twórcy, zleceniobiorcy, jak i firmy nie są w stanie udźwignąć takich kosztów — podkreśla Głośny.

Badanie dotyczące oskładkowania umów przeprowadziła na początku sierpnia br. firma badawcza UCE Research na zlecenie platformy Useme.com. W badaniu wzięła udział 1007 reprezentatywna grupa osób.

Czytaj też:
Kolejne wnioski o miliardy z KPO. Goni nas czas
Czytaj też:
Karnowski o KPO: mam nadzieję, że nie stracimy już ani złotówki, ale takie zagrożenie istnieje

Źródło: Business Insider Polska