Podczas swojego październikowego spotkania, Rada Polityki Pieniężnej (RPP) postanowiła nie zmieniać poziomu stóp procentowych, co było zgodne z oczekiwaniami rynku oraz większości ekonomistów. Obecnie referencyjna stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego (NBP) pozostaje na poziomie 5,75 proc., co oznacza kontynuację polityki pieniężnej prowadzonej w poprzednich miesiącach.
Decyzja o utrzymaniu stóp procentowych
Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała, że poziomy stóp procentowych NBP nie ulegną zmianie. Kluczowa stopa referencyjna utrzymuje się na poziomie 5,75 proc., a pozostałe stopy również pozostały bez zmian:
- Stopa lombardowa: 6,25 proc.
- Stopa depozytowa: 5,25 proc.
- Stopa redyskonta weksli: 5,80 proc.
- Stopa dyskontowa weksli: 5,85 proc.
Oczekiwania ekspertów i instytucji finansowych, które przewidywały brak zmian na tym etapie, sprawdziły się. Według analityków, polityka monetarna ma pozostać stabilna przynajmniej do końca 2024 roku, z możliwymi obniżkami dopiero w 2025 roku.
Jednym z kluczowych argumentów za utrzymaniem stóp procentowych na obecnym poziomie była inflacja, która mimo wcześniejszego spadku, znów zaczęła rosnąć. We wrześniu 2023 roku inflacja wyniosła 4,9 proc. rok do roku, a prognozy sugerują, że na początku 2024 roku może wzrosnąć do około 6 proc. Eksperci podkreślają, że odblokowanie cen energii oraz potencjalne wzrosty cen surowców energetycznych, spowodowane m.in. sytuacją na Bliskim Wschodzie, mogą wspierać dalszy wzrost cen.
Chociaż obecne ceny paliw i gazu są relatywnie niskie, co ogranicza presję inflacyjną, analitycy uważają, że nie ma obecnie podstaw do obniżek stóp procentowych. Rynek jednak spekuluje, że RPP może rozważyć taką decyzję w przyszłym roku, w zależności od dalszego rozwoju inflacji oraz nowych prognoz, które mają być dostępne w listopadzie.
Ostrożna polityka Rady Polityki Pieniężnej
Utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie wskazuje na kontynuację ostrożnego podejścia RPP w zakresie polityki monetarnej. Decyzje Rady opierają się zarówno na bieżącej sytuacji gospodarczej, jak i prognozach dotyczących inflacji oraz wzrostu gospodarczego w najbliższych miesiącach. Takie działanie ma na celu zminimalizowanie ryzyka nadmiernych wahań gospodarczych, jednocześnie umożliwiając kontrolowanie tempa wzrostu cen.
Rynkowi eksperci są zgodni, że decyzje o ewentualnym dostosowaniu polityki pieniężnej będą podejmowane w oparciu o kolejne dane dotyczące inflacji oraz sytuacji gospodarczej, a pierwsze zmiany mogą nastąpić dopiero w 2025 roku.
Czytaj też:
NBP zapytał ekonomistów, co dalej z gospodarką. Mieszany entuzjazm