Prokuratura bada sprawę fundacji BGK. Wykryto poważne zaniedbania z czasów PiS

Prokuratura bada sprawę fundacji BGK. Wykryto poważne zaniedbania z czasów PiS

Dodano: 
BGK
BGK 
Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) zgłosił do prokuratury podejrzenie popełnienia przestępstwa po przeprowadzeniu audytu dotyczącego fundacji, których jest fundatorem. Kontrola wykazała liczne nieprawidłowości, w tym radykalny wzrost darowizn oraz brak odpowiedniego nadzoru nad wydatkami. W związku z tym zarząd BGK przedstawił plan naprawczy, a sprawa trafiła do Prokuratury Regionalnej w Warszawie.

Zarząd Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) podjął zdecydowane działania po przeprowadzeniu szczegółowego audytu dotyczącego fundacji, których fundatorem jest bank. Na podstawie ustaleń audytu, kancelaria prawnicza Domański Zakrzewski Palinka złożyła 16 października 2024 roku zawiadomienie do Prokuratury Regionalnej w Warszawie, podejrzewając popełnienie przestępstwa. Sprawa dotyczy potencjalnych nieprawidłowości w zarządzaniu fundacjami i nadużyć finansowych, które mogły szkodzić interesom BGK.

Trzyetapowy audyt odkrywa szereg naruszeń

Audyt przeprowadzony przez kancelarię prawną objął analizę dokumentacji wewnętrznej BGK, w tym raportów sporządzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli. Badanie przebiegało w trzech etapach, a każdy kolejny krok pogłębiał analizę i wyciągał coraz poważniejsze wnioski na temat nieprawidłowości.

Już wstępne analizy, zakończone w maju 2024 roku, potwierdziły naruszenia dotyczące zarządzania fundacjami. Kolejne fazy audytu wskazały konkretne osoby odpowiedzialne za te działania oraz przedstawiły dowody mogące potwierdzać ich odpowiedzialność.

Drastyczny wzrost wydatków i brak kontroli

Jednym z kluczowych elementów, który wzbudził niepokój zarządu BGK, był ogromny wzrost kwot przeznaczanych na darowizny dla fundacji. Z poziomu zaledwie 1,8 mln zł w 2015 roku, suma wzrosła do 103 mln zł w 2023 roku. Problemem nie była jedynie wielkość środków, ale także brak przejrzystości i odpowiedniego nadzoru nad tym, jak fundacje zarządzały tymi pieniędzmi.

Audyt wykazał, że wiele decyzji o przyznawaniu darowizn podejmowano bez dostatecznych analiz efektywności oraz bez załączonych planów finansowych czy listy podwykonawców. Co więcej, często te same podmioty otrzymywały wsparcie z różnych fundacji, co wzbudziło dodatkowe podejrzenia dotyczące możliwych nadużyć.

Działania naprawcze i dalsze kroki prawne

W wyniku przeprowadzonego audytu zarząd BGK przedstawił plan naprawczy, który obejmuje aż 108 zaleceń mających na celu usprawnienie procesów zarządzania fundacjami oraz lepszy nadzór nad wydatkami. Plan będzie wdrażany etapami w okresie od października 2024 do grudnia 2025 roku.

Jednocześnie z podjęciem działań naprawczych, bank zdecydował się na zgłoszenie sprawy do prokuratury, by odpowiednie organy ścigania mogły zbadać, czy doszło do przestępstw związanych z nadużyciem środków publicznych oraz niewłaściwym nadzorem nad fundacjami. Zgłoszenie opiera się na artykułach kodeksu karnego dotyczących przestępstw gospodarczych, w tym działanie na szkodę instytucji finansowych.

Konsekwencje dla przyszłości BGK

Cała sytuacja rzuca światło na potrzebę wzmocnienia transparentności w działalności fundacji oraz zwiększenia nadzoru nad środkami publicznymi, którymi dysponują takie instytucje jak BGK. Zidentyfikowane nieprawidłowości są poważnym ostrzeżeniem nie tylko dla kierownictwa banku, ale także dla innych instytucji publicznych w Polsce.

Obecnie prokuratura bada sprawę, a kolejne miesiące mogą przynieść dalsze konsekwencje dla osób zaangażowanych w zarządzanie fundacjami BGK oraz dla samego banku. Wdrożenie planu naprawczego ma na celu odbudowanie zaufania do instytucji i zapobieganie podobnym sytuacjom w przyszłości.

Źródło: businessinsider.com.pl