Wyniki produkcji przemysłowej za luty podane wczoraj przez GUS rozczarowały. Tempo wzrostu było dużo mniejsze, niż zakładali analitycy. Mimo to nie ma powodu do alarmu. To głównie efekt silnego złotego zapewnia Wojciech Warski, ekspert Business Centre Club.
Wartość produkcji przemysłowej sprzedanej w lutym była większa o 4,6 proc. niż przed rokiem. Jednak po dobrym styczniu, w którym odnotowano wzrost o 9 proc., analitycy ankietowani przez PAP prognozowali znacznie lepszy wynik. Stawiali na 8,6 proc.
Wojciech Warski, ekspert Business Centre Club, nie uważa wyników produkcji przemysłowej za niepokojący sygnał spowalniania gospodarki. Jego przyczyn upatruje w umocnieniu się złotego i silnym uzależnieniu polskiego przemysłu od eksportu. ? Dlatego każde, nawet najdrobniejsze wahnięcie kursowe nie pozostaje bez wpływu i powoduje, że z pewnym opóźnieniem, ale jednak rynek na nie silnie reaguje ? wyjaśnia.
Wynik podawany przez GUS zaniżyły spadki produkcji w ośmiu działach. Największe nastąpiły w górnictwie węgla kamiennego i brunatnego (o 7,9 proc.) oraz w przemyśle wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych (o 6,8 proc.). Wyhamował też przemysł meblarski (o 1,8 proc.).
Wśród pozostałych 26 działów przemysłu sklasyfikowanych przez GUS nadal notujemy wzrosty. Na pierwszym miejscu pod względem tempa zmian są produkcja wyrobów z metali oraz chemikaliów i wyrobów chemicznych (po 14,8 proc.). Wartość produkcji sprzedanej w przemyśle maszyn i urządzeń zwiększyła się w lutym o 9,4 proc., w papierniczym o 8 proc., urządzeń elektrycznych o 7,7 proc., a artykułów spożywczych o 6 proc.
W budownictwie dała o sobie znać późna i mroźna zima. Wartość produkcji budowlano-montażowej w lutym wzrosła o 12 proc. r./r., podczas gdy w styczniu było to więcej o 32,2 proc. Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo wzrosła w lutym o 6 proc. w porównaniu rocznym ? podał GUS. Łącznie w styczniu i lutym wzrost wartości produkcji wyniósł 6,9 proc.
Zapraszamy do lektury wywiadu z Gościem Dnia newslettera Businesstoday.pl, ekspertem Business Centre Club Wojciechem Warskim.
Wojciech Warski, ekspert Business Centre Club, nie uważa wyników produkcji przemysłowej za niepokojący sygnał spowalniania gospodarki. Jego przyczyn upatruje w umocnieniu się złotego i silnym uzależnieniu polskiego przemysłu od eksportu. ? Dlatego każde, nawet najdrobniejsze wahnięcie kursowe nie pozostaje bez wpływu i powoduje, że z pewnym opóźnieniem, ale jednak rynek na nie silnie reaguje ? wyjaśnia.
Wynik podawany przez GUS zaniżyły spadki produkcji w ośmiu działach. Największe nastąpiły w górnictwie węgla kamiennego i brunatnego (o 7,9 proc.) oraz w przemyśle wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych (o 6,8 proc.). Wyhamował też przemysł meblarski (o 1,8 proc.).
Wśród pozostałych 26 działów przemysłu sklasyfikowanych przez GUS nadal notujemy wzrosty. Na pierwszym miejscu pod względem tempa zmian są produkcja wyrobów z metali oraz chemikaliów i wyrobów chemicznych (po 14,8 proc.). Wartość produkcji sprzedanej w przemyśle maszyn i urządzeń zwiększyła się w lutym o 9,4 proc., w papierniczym o 8 proc., urządzeń elektrycznych o 7,7 proc., a artykułów spożywczych o 6 proc.
W budownictwie dała o sobie znać późna i mroźna zima. Wartość produkcji budowlano-montażowej w lutym wzrosła o 12 proc. r./r., podczas gdy w styczniu było to więcej o 32,2 proc. Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo wzrosła w lutym o 6 proc. w porównaniu rocznym ? podał GUS. Łącznie w styczniu i lutym wzrost wartości produkcji wyniósł 6,9 proc.
Zapraszamy do lektury wywiadu z Gościem Dnia newslettera Businesstoday.pl, ekspertem Business Centre Club Wojciechem Warskim.