Internauci skarżą się na brak dostępu do elektronicznych formularzy PIT-36 i PIT-36L. Okazuje się, że Ministerstwo Finansów nadal nie dodało ich do systemu, mimo że było to zapowiadane.
„A gdzie jest PIT-36? Żenada i skandal w wykonaniu MF!” – pisze jeden z internautów. „Jak długo będzie PIT-36 w testach?” – dodaje kolejny. Podatnicy są zniecierpliwieni, gdyż w wypadku braku formularzy online, będą musieli rozliczyć się wedle starych procedur, co przy nagłym zgłoszeniu się wszystkich chętnych mogłoby spowodować paraliż urzędów skarbowych.
„Kończymy prace nad udostępnieniem wersji elektronicznej formularzy PIT-36 i PIT-36L. Zostaną udostępnione na stronie podatki.gov.pl i w aplikacji e-Deklaracje desktop. Formularze te urzędy skarbowe będą obsługiwać priorytetowo” – napisało Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na liczne pytania internautów.
Kolejne problemy
To nie pierwszy problem systemy e-PIT, z którym zmaga się w tym roku Ministerstwo Finansów. 28 lutego na stronie facebookowej resort tłumaczył się z braku dostępu do sprawdzania terminu zwrotu podatku. „Intensywnie pracujemy nad udostępnieniem w usłudze #TwójePIT możliwości sprawdzenia, na jakim etapie jest zwrot nadpłaty podatku przez urząd skarbowy. Wiemy, że na nią czekacie. Jak tylko zostanie udostępniona, od razu o tym poinformujemy” – czytamy w komunikacie.
Czytaj też:
Szef KAS odchodzi „ze względów osobistych”. Zastąpi go Magdalena Rzeczkowska