Bank odda, fiskus zabierze. Ofiary cyberprzestępców zapłacą dotkliwy podatek

Bank odda, fiskus zabierze. Ofiary cyberprzestępców zapłacą dotkliwy podatek

Urząd Skarbowy
Urząd Skarbowy Źródło: Newspix.pl / Michal Kolyga
Ofiary cyberoszustów mogą mieć problem, nawet gdy uda im się odzyskać utracone pieniądze. Zwróconą kwotą zainteresuje się urząd skarbowy.

Strata pieniędzy może nie być jedynym problemem osób, które padły ofiarą internetowych oszustów. Nawet jeśli uda im się odzyskać skradzione pieniądze, to mogą mieć do czynienia z urzędem skarbowym.

Problem cyberataków, kradzieży tożsamości i włamań na konta bankowe jest coraz większy. Oszuści prześcigają się w metodach pozyskiwania dostępów do kont bankowych swoich ofiar. Wykorzystują do tego stare i sprawdzone metody, jak oszustwo na wnuczka, czy na policjanta, ale są też bardziej przebiegli i podłączają się po bieżące trendy, jak pomoc covidowa, system szczepień i wiele innych.

Bank odda, fiskus zabierze

Jak wynika z odpowiedzi urzędu skarbowego, na pytanie jednego z banków, klienci, którzy otrzymają zwrot skradzionych pieniędzy, będą musieli odprowadzić od nich podatek w wysokości 32 proc. Jest to konieczne mimo faktu, że wypłaty odszkodowawcze banku działają na zasadzie podobnej do tej, którą stosują towarzystwa ubezpieczeniowe. Dodatkowo są one dobrowolne, banki zwracają klientom równowartość utraconych środków głównie po to, aby nie tracić zaufania i nie podważać swojego wizerunku. Klient, który otrzyma tego typu rekompensatę, jest zobowiązany do jej zwrócenia, gdy tylko uda mu się odzyskać od sprawców skradzione pieniądze.

Z porównywaniem tego typu działań banku z działalnością ubezpieczycieli nie zgodził się jednak fiskus. Stwierdził, że w tym przypadku nie można stosować zwolnienia z podatku, które dotyczy odszkodowania lub zadośćuczynienia.

„W przypadkach gdy reklamacja klienta jest uznawana przez bank za niezasadną (winy za wystąpienie nieprawidłowości nie można przypisać bankowi), niemniej bank decyduje się dokonać wypłaty rekompensaty, powinna zostać wystawiona informacja PIT-11. Wypłacone środki należy wykazać jako przychód z innych źródeł" – uznał dyrektor KIS cytowany przez „Rzeczpospolitą”.

Czytaj też:
Jeden z najgłośniejszych ataków hakerskich wyjaśniony. FBI: Mózgiem operacji był 17-latek