Samsung nadal próbuje rozwiązać problemy ze swoim flagowym modelem Galaxy Fold, który miał zrewolucjonizować rynek. Jak donosi agencja Reuters, w mailach rozesłanych do osób, które złożyły zamówienia przedpremierowe na telefon, Samsung poinformował, że będzie automatycznie anulować wszystkie zamówienia, których nie uda się wysłać do 31 maja, a klienci nie potwierdzą, że chcą poczekać dłużej.
Firma zapewniła, że nadal pracuje nad wzmocnieniem elementów ochronnych na wyświetlaczu, który ulegał uszkodzeniu w modelach testowych, które zostały wysłane do recenzentów.
Problemy z wyświetlaczem
Jak informuje w oficjalnym komunikacie Samsung, elementem, który wpłynie na opóźnienie premiery, jest część, który miała wyróżniać nowy smartfon na tle konkurencji. Składany ekran okazał się wadliwy. W modelach testowych dochodziło do problemów przy górnych i dolnych zawiasach odpowiedzialnych za zginanie ekranu.
„Wstępne wnioski z analizy zgłoszeń dotyczących ekranu wskazują, że przyczyną problemu mogą być siły działające na górne i dolne elementy zawiasu, które są odsłonięte, a które pozwalają uzyskać kształt urządzenia. Pojawił się także przypadek, w którym substancje znalezione wewnątrz urządzenia wpływały na zachowanie ekranu”. – czytamy dalej.
Czytaj też:
Czy innowacyjny telefon Samsunga okaże się niewypałem?