Firma Sedlak & Sedlak jak co roku zbadała polskie zarobki w ramach Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń. Jej analizy za ubiegły rok objęły także 872 osoby z Ukrainy, w tym 426 kobiet i 446 mężczyzn. Wynika z nich, że średnie zarobki mężczyzn z Ukrainy wynoszą w Polsce 4,9 tys. zł, podczas gdy Ukrainki zarabiają przeciętnie 4,2 tys. zł.
Najwięcej Ukraińców – 534 osób (61 proc. badanych) pracuje na szczeblu specjalisty. Ponad 40 proc. badanych obywateli Ukrainy posiada wykształcenie wyższe magisterskie i to mogą oni liczyć średnie wynagrodzenie w kwocie 4,9 tys. zł. Ci, którzy mogą się pochwalić tytułem inżyniera, dostają jeszcze więcej – prawie 5,3 tys. zł. Z kolei Ukraińcy z wykształceniem średnim lub pomaturalnym za swoją pracę dostają przeciętnie 3,5 tys. zł.
Wynagrodzenia obywateli Ukrainy na stanowiskach kierowniczych są blisko 60 proc. wyższe od zarobków osób na stanowiskach szeregowych. Przykładowo kierownik może liczyć na ponad 6 tys. zł, team leader na 5,7 tys. zł, specjalista na 5 tys. zł, dyrektor – 4,8 tys. zł, brygadzista – 3,9 tys. zł, a pracownik szeregowy – 3,6 tys. zł. Najwięcej w Polsce zarabiają programiści javascript – przeciętnie 6,5 tys. zł. Inne stanowiska, na których pracują Ukraińcy, a które wzięli pod lupę badacze, to: kierownicy projektu – 5,5 tys. zł, księgowi – 4,9 tys. zł, specjaliści ds. logistyki – 4,5 tys. zł, rekruterzy – 4,3 tys. zł i spedytorzy – 3,9 tys. zł.
Czytaj też:
Wytypowano najbardziej przyszłościowe zawody. Jest parę niespodzianek
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.