Wygrana Bidena i informacje o szczepionce pobudziły rynki. Umacnia się złoty

Wygrana Bidena i informacje o szczepionce pobudziły rynki. Umacnia się złoty

Giełda, zdj. ilustracyjne
Giełda, zdj. ilustracyjne Źródło: Newspix.pl / AFLO
Ostateczna informacja o zwycięzcy wyborów prezydenckich w USA nadeszła w weekend, ale rynki świętowały wcześniej: obserwowaliśmy wyraźne wzrosty cen akcji i spadki kursów walut safe haven, takich jak USD. Informacje z poniedziałku, dotyczące możliwego przełomu w walce z pandemią, jeszcze wzmocniły dobre nastroje, oceniają analitycy Ebury: Enrique-Diaz Alvarez, Matthew Ryan i Roman Ziruk.

Kluczowe w kontekście najbliższych kilku tygodni będzie to, jak rynek walutowy przetrawi kombinację zwycięstwa Joe Bidena i prawdopodobnego utrzymania większości w Senacie przez Republikanów. W kontekście takiej kombinacji niemal na pewno dojdzie do złagodzenia napięć w handlu, jednak perspektywy znacznego rozluźnienia polityki fiskalnej w USA oddaliły się. Ewentualność, że odmowa uznania wyników wyborów przez Donalda Trumpa przełoży się na jakiekolwiek skuteczne kroki prawne stanowi zmartwienie, jednak na tym etapie uważamy, że jest to bardzo nieprawdopodobny scenariusz.

W tym tygodniu nie czekają nas posiedzenia kluczowych banków centralnych, nie poznamy też przełomowych danych. Dlatego sądzimy, że rynki będą skupiać się przede wszystkim na pandemii. Istotne będą covidowe statystyki i ogłoszenia dotyczące nowych restrykcji, jednak na początku tygodnia uwaga rynków koncentruje się na informacjach o 90-procentowej skuteczności szczepionki Pfizer/BioNtech. Wzrost szans na szybsze i skuteczniejsze poradzenie sobie z pandemią wspiera nastroje, przekładając się na wzrosty cen aktywów ryzykownych i odwrót od safe haven.

Złoty w górę, poprawa nastrojów

Polski złoty zakończył miniony tydzień wyraźnym umocnieniem, zyskując ponad 2% w parze z euro. Walucie sprzyjała poprawa sentymentu do ryzyka na fali wyników wyborów prezydenckich w USA.

Piątkowe posiedzenie RPP nie było przełomowe. To, co istotne, to nowe projekcje NBP, które pokazały, że polski bank centralny spodziewa się wyższej inflacji i jednocześnie wyższego wzrostu gospodarczego niż oczekiwał jeszcze w lipcu. W piątek nadeszły też kolejne ogłoszenia ze strony rządu. Nowe działania pomocowe dla przedsiębiorców w kontekście drugiej fali pandemii są zdecydowanie mniej imponujące niż te wdrażane na wiosnę, niemniej zapowiada się, że negatywny wpływ pandemii na gospodarkę w ostatnich miesiącach tego roku nie będzie tak duży, jak wtedy.

W piątek poznamy wstępny szacunek PKB Polski w III kwartale br. Wraz ze zbliżaniem się do granicy warunkującej wprowadzenie narodowej kwarantanny warto też obserwować informacje dotyczące ewentualnych nowych obostrzeń. Złoty nadal powinien jednak reagować przede wszystkim na globalne zmiany sentymentu do ryzyka. Na początku tygodnia waluta zyskuje, wspierana przez wspomniane wyżej informacje dotyczące nowej szczepionki.

Wzmacnia się euro

Euro doświadczyło silnego umocnienia w związku z rosnącymi oczekiwaniami na zwycięstwo Bidena. Obecnie kurs EUR/USD znajduje się w okolicy poziomu 1,19 i jest najwyżej od połowy września. Dalsze wzrosty mogą jednak być trudniejsze do osiągnięcia, przynajmniej w krótkim terminie. Pogarszająca się sytuacja w związku z pandemią i szereg nowych restrykcji przekładają się na aktywność gospodarczą, co pokazały październikowe dane PMI. W tym tygodniu, za sprawą przemówień kluczowych oficjeli banku centralnego, w centrum uwagi ponownie znajdzie się EBC. Inwestorzy czekają na sygnały dotyczące tego, jakiej skali działań stymulacyjnych możemy spodziewać się w grudniu.

Reakcje w USA na wygraną Bidena i doniesienia o szczepionce

Połączenie zwycięstwa kandydata Demokratów, Joe Bidena, i lepszego niż oczekiwano wyniku Republikanów w wyborach wpłynęło na rynek zgodnie z naszymi oczekiwaniami – tj. powodując umiarkowany rajd aktywów ryzykownych i wyprzedaż amerykańskiej waluty.

Lepsze od oczekiwań miesięczne dane o zatrudnieniu w USA z piątku sugerują, że wdrożenie ambitnego pakietu fiskalnego w najbliższym czasie jest jeszcze mniej prawdopodobne, pomimo pogorszenia covidowych statystyk w USA. Po okresie istotnych wydarzeń wracamy do obserwowania publikacji makroekonomicznych. Na pierwszy plan w tym tygodniu wysuwają się czwartkowe dane o inflacji w USA.

Bank Anglii rozszerzył program QE o 150 mld funtów, zwiększając jego pułap do 895 mld funtów. Skala tego rozszerzenia była wyższa niż oczekiwaliśmy zarówno my, jak i rynki. Jednocześnie BoE istotnie obniżył prognozę PKB Wielkiej Brytanii w ostatnim kwartale, dodatkowo sugerując, że wielkość gospodarki może nie wrócić do rozmiaru sprzed pandemii aż do 2022 roku.

Gołębi BoE i brak wyraźnych postępów w negocjacjach na linii Unia Europejska-Wielka Brytania odbiły się na funcie, który w zeszłym tygodniu radził sobie gorzej niż wszystkie pozostałe waluty G10 za wyjątkiem dolara amerykańskiego i jena japońskiego. Ten tydzień wypełniony jest danymi z Wielkiej Brytanii. We wtorek poznamy dane z brytyjskiego rynku pracy, w czwartek natomiast opublikowane zostaną wstępne szacunki PKB w III kwartale. Mogą one jednak nie mieć istotnego przełożenia na zachowanie rynku, ze względu na ich wsteczność i to, że nie pokażą wpływu nowych covidowych restrykcji na gospodarkę Wielkiej Brytanii.

Frank szwajcarski na początku tygodnia

Frank szwajcarski radził sobie lepiej niż inne waluty safe haven, kończąc tydzień na niemal niezmienionym poziomie w parze z euro. Wzrost zmienności pary EUR/CHF w związku z wyborami w USA okazał się dość ograniczony.

Krajowe wieści z frontu walki z pandemią były mieszane. Z jednej strony liczba nowych infekcji zdaje się stabilizować – Szwajcaria obecnie rejestruje ok. 10 tys. przypadków dziennie. Z drugiej strony jednak, rośnie liczba nowych zgonów. Niemniej restrykcje wprowadzone w kraju są stosunkowo łagodne w porównaniu z wieloma innymi europejskimi krajami. W zasięgu wzroku nie widać również drugiego lockdownu.

Najnowsze dane makroekonomiczne ze Szwajcarii w ujęciu ogólnym były dość pozytywne, jednak nie zmieniają znacząco obrazu sytuacji gospodarczej. Październikowe dane o inflacji, które poznaliśmy w zeszłym tygodniu, pokazały najniższy spadek cen od marca. Inflacja pozostaje jednak ujemna, kształtując się na poziomie -0,6%. Poza dzisiejszymi danymi z rynku pracy, które pokazały stabilizację stopy bezrobocia w październiku, kalendarz ekonomiczny na ten tydzień nie obejmuje żadnych publikacji szczególnie wartych obserwacji. Frank powinien nadal reagować głównie na zmiany rynkowych nastrojów, w poniedziałek po południu waluta doświadcza wyprzedaży, tracąc w związku z poprawą sentymentu do ryzyka po informacjach dotyczących nowej szczepionki.

Autorzy analizy: Enrique-Diaz Alvarez, Matthew Ryan i Roman Ziruk z Ebury