Brytyjski tygodnik „Economist” przygotował ranking państw, które najlepiej poradziły sobie z pandemią. Polska znalazła się na wysokim, szóstym miejscu. Wyprzedziły nas: Dania, Słowenia, Szwecja, Norwegia i Chile. Szóste miejsce dzielimy z Irlandią.
Autorzy zestawienia wzięli pod uwagę następujące kryteria: wzrost PKB i dochodów gospodarstw domowych, kondycja giełdy, wydatki na inwestycje oraz zadłużenie państwa.
Najgorzej wypadły kraje popularne wśród turystów
Tym, co łączy kraje, które znalazły się wysoko w zestawieniu, jest to, że nie opierają swojej gospodarki w dużej mierze na turystyce. Od początku pandemii ta gałąź została bardzo osłabiona i państwa, które silnie uzależniły się od turystów, zostały z ogromną dziurą w swoich budżetach. Tym samym nie mogły zostać wysoko punktowane w kategorii badającej zmianę PKB i „zdrowie gospodarki”.
„Economist” przeanalizował na użytek tego rankingu dane gospodarcze z 23 krajów. Najgorzej wypadły Japonia (PKB w dół o 1,9 proc.), Wielka Brytania – spadek o 2,1 proc. Na ostatnim miejscu znalazła się Hiszpania, której PKB spadło o 6,6 proc.
Wzrost PKB Polski w wybranym okresie wyniósł 3,1 proc., wzrost dochodów na osobę – 3,3 proc., a notowania akcji wzrosły o 25,4 proc. Wydatki na inwestycje spadły o 7,1 proc. Zadłużenie państwa sięgnęło 5 proc. PKB.
Czytaj też:
Takiego wzrostu PKB nie było jeszcze nigdy w historii. GUS podał rekordowe dane