Ogromne złoża bursztynu na Lubelszczyźnie. Pierwsza firma rozpoczęła wydobycie

Ogromne złoża bursztynu na Lubelszczyźnie. Pierwsza firma rozpoczęła wydobycie

Bursztyn
Bursztyn
Jak bursztyn, to nadbałtycka plaża? Niekoniecznie. Ogromne zboża znajdują się w okolicy Lubartowa na Lubelszczyźnie. Tamtejszy bursztyn jest łatwy do wydobycia, ale firma, która jako pierwsza rozpoczęła eksploatację, wydobywa głównie drobnicę.

Państwowy Instytut Geologiczny już w 2012 roku ogłosił, że na Lubelszczyźnie znajdują się duże pokłady bursztynu.Odkryto go przypadkiem, w trakcie poszukiwania gazu łupkowego. Informacja o ogromnych złożachnie przebiła się do opinii publicznej, ale o bursztynie z okolic Lubartowa będzie w najbliższych kwartałach coraz głośniej, bo pierwsza firma przystąpiła do komercyjnego wydobycia bursztynu w okolicach Lubartowa, a kolejne przygotowują się do tego. Lubelskie złoża są szacowane na 1,5 tys. ton, czyli 25 razy więcej niż nad Bałtykiem.

Bursztyn tani w eksploatacji, ale to głównie drobnica

Lubelski bursztyn zalega znacznie płycej niż bałtycki, więc jego wydobycie jest tańsze – informuje „Puls Biznesu”.

Pierwszą firmą, która eksploatuje lubelskie złoża bursztynu na skalę przemysłową jest Stellarium. Koncesję na wydobycie otrzymała w 2018 roku, a przez kolejne miesiące trwało opracowywanie metody, która pozwoli w najtańszy i najsprawniejszy sposób eksploatować złoża. Do tej pory Stellarium wydobyło, oczyściło i zważyło ok. 30 ton bursztynu. Większość urobku nie nadaje się jednak do wykorzystania przez jubilerów, bo to drobne elementy ważące nie więcej niż 2 gramy. Taka drobnica sprzedawana jest na wagę i nadaje się m.in. do robienia nalewek.

Henryk Ciosmak, prezes Stellarium, zapewnił, że choć wydobyte bursztyny nie zachwycają kształtem, to jednak biznes jest rentowny. Jego firma zastanawia się, jakie zastosowanie można zaproponować dla niewielkiego kruszca. Być może uda się go wykorzystać przy tworzeniu ozdobnych ścianek czy płytek dekoracyjnych.

Chińczycy są zainteresowani polskim bursztynem

W czerwcu z komercyjnym wydobyciem bursztynu wystartuje firma White Amber. Prezes Łukasz Jaczyński ma nadzieję, że dziennie uda się wydobywać 100 kg dziennie. Firma zamierza sprzedawać część urobku do Chin, gdzie drobne bursztyny wykorzystywane są m.in. do wypełniania poduszek i materacy. Największe wydobyte okazy mają trafiać do polskich jubilerów.

Polski bursztyn od lat cieszy się dużym zainteresowaniem klientów w Chinach. Jest uważany za jeden z siedmiu atrybutów Buddy i zaklętą duszę tygrysa. – Według Chińczyków osoba nosząca bursztyn jest światła, wyedukowana. Zajmuje wysokie miejsce na drabinie społecznej – mówił w rozmowie z money.pl Adam Pstrągowski, prezes firmy jubilerskiej S&A, która od kilku lat sprzedaje bursztyn w Państwie Środka. – Już wieki temu bogaci Chińczycy palili przed domami bursztyn, by pokazać swój status.

„Puls Biznesu” wspomina o innych firmach, które są zainteresowane eksploatacją lubelskiego bursztynu.

Opracowała:
Źródło: Puls Biznesu / Wprost