Artur Soboń: Pokażemy wpływ czynników zewnętrznych na polski budżet i gospodarkę

Artur Soboń: Pokażemy wpływ czynników zewnętrznych na polski budżet i gospodarkę

Artur Soboń
Artur Soboń Źródło:Newspix.pl / Image: Mateusz Wlodarczyk/NurPhoto via ZUMA Press)
– Pod koniec kwietnia pokażemy wpływ czynników zewnętrznych na polski budżet i gospodarkę – zapowiedział wiceminister finansów Artur Soboń.

Na antenie Programu 1 Polskiego Radia wiceminister finansów Artur Soboń zapytany o to, jakie będą długofalowe skutki wojny na Ukrainie dla polskiej i unijnej gospodarki. Powiedział, że jednym ze skutków konfliktu jest wysoka inflacja, której doświadczają Polska i Europa. – Tak wysokiej inflacji w państwach europejskich nie było – ocenił wiceminister.

Wśród innych skutków wojny wskazał na zerwane łańcuchy dostaw, wzrost cen żywności i „ekstremalnie wysokie ceny surowców energetycznych”.

To wszystko tworzy presję na inflację i inflacja jest dzisiaj tym zjawiskiem, które jest najbardziej niekorzystne dla gospodarki – dodał.

Zapewnił przy tym, że „same fundamenty wewnątrz polskiej gospodarki są zdrowe”.

– Jeśli spojrzymy na wpływy budżetowe za pierwsze miesiące, wzrost gospodarczy – ostatni kwartał (7,3 proc. – red.), podobnie będzie w pierwszym kwartale tego roku, niskie 3-proc. bezrobocie – wymieniał. Dodał, że pod koniec kwietnia Ministerstwo Finansów zaprezentuje wpływ czynników zewnętrznych na polski budżet i gospodarkę.

Inflacja napędzana nie tylko z zewnątrz

W piątek Główny Urząd Statystyczny podał ostateczne dane dotyczące wzrostu cen towarów i usług w marcu 2022 roku. Inflacja na poziomie 11 proc. r/r odnotowana w marcu br. to najwyższy poziom tego wskaźnika od lipca 2000 r., kiedy wyniósł on 11,6 proc.

Dwucyfrowa inflacja to – w zgodnej ocenie ekonomistów – przede wszystkim pokłosie szoków cenowych po wybuchu wojny na Ukrainie. Szczególnie widoczne są one w odniesieniu do cen paliw (ceny paliw do prywatnych środków transportu wzrosły o 33,5 proc.) oraz cen nośników energii (wzrosły o 24,3 proc. r/r, w tym gazu – o 49,2 proc. r/r i opału – o 61,3 proc. r/r).

Czytaj też:
Rekordowa inflacja nie tylko w Polsce. Wysokie ceny u naszych sąsiadów