Były prezes Lotosu o fuzji z Orlenem: Nie widzę żadnej logiki biznesowej. Nie wolno tego robić w czasie wojny

Były prezes Lotosu o fuzji z Orlenem: Nie widzę żadnej logiki biznesowej. Nie wolno tego robić w czasie wojny

Paweł Olechnowicz
Paweł Olechnowicz Źródło: Newspix.pl / Tomasz Markowski
Były prezes Lotosu ostrzega przed rosnącymi cenami paliwa i podkreśla, że fuzja z Orlenem nie jest logiczna z biznesowego punktu widzenia.

– Cena benzyny niedługo może sięgnąć nawet 8 zł za litr ostrzega prezes Grupy Lotos w latach 2002-2016 Paweł Olechnowicz, który był gościem w Rozmowie Piaseckiego w TVN24. – Tak nie powinno być. Kiedy wycena ropy za baryłkę wynosiła 140 dolarów, to benzyna była po 5 zł. Dziś jest to 107 dolarów, a paliwo jest po 7,40 – powiedział także, przypominają ceny paliwa przy rekordowych cenach baryłki ropy naftowej.

„To nie jest fuzja. To wyprzedawanie majątku i parcelacja Lotosu”

Były prezes odniósł się także do bardzo głośnego w ostatnim czasie tematu fuzji Lotosu z Orlenem. Zdaniem Pawła Olechnowicza, w obecnej sytuacji połączenie spółek, przy jednoczesnym sprzedaniu części aktywów Lotosu zagranicznym koncernom, jest niezrozumiałe. Chodzi nie tylko o kwestie biznesowe, ale także o bezpieczeństwo Polski.

– Nie wolno sprzedawać aktywów strategicznych w czasie wojny. Dziś jest to wielka nieodpowiedzialność. Sprzedaż tych aktywów spowoduje, że nie będzie powrotu do sytuacji sprzed sprzedaży. Będziemy mogli mówić o opłakanych skutkach dla polskiej gospodarki. Będą stawiać Orlen w bardzo trudnej pozycji, na pewno nie bardziej konkurencyjnej – powiedział. – Ja bym bardzo chciał, żeby ktoś mi to wytłumaczył. Nie znajduje w tym ani drugiego dna, ani logiki biznesowej – dodał.

Odtajniona umowa z 2011 roku

– Nie zapalały się wtedy lampki ostrzegawcze? – zapytał Konrad Piasecki, pytając o odtajniony ostatnio przez wicepremiera Jacka Sasina dokument z 2011 roku. Przedstawiał on informacje o tym, że rząd zamierza sprzedać Grupę Lotos.

– Zapaliła mi się latarnia, ale ze mną ten temat nie był dyskutowany. Dowiedziałem się, że został uruchomiony proces i wybrane trzy firmy. Nie dyskutowałem, gdyż nie było z kim rozmawiać. Powiedziałem, że jestem przeciwny tego typu transakcji – powiedział były prezes Lotosu.

Czytaj też:
Spięcie w studiu TVN24. „Niech się pan wyleczy!” Poszło o fuzję Orlenu z Lotosem