Pyszne i kropka. Rosyjski następca McDonaldsa pokazał nie tylko logo, ale także nazwę

Pyszne i kropka. Rosyjski następca McDonaldsa pokazał nie tylko logo, ale także nazwę

McDonald's w rosyjskim mieście Tula
McDonald's w rosyjskim mieście Tula Źródło:Shutterstock
Rosyjski następca McDonalda w zeszłym tygodniu pokazał nowe logo. 12 czerwca zdradzono nazwę, która Rosjanom będzie się od teraz kojarzyła z hamburgerami i frytkami.

W Rosji ruszyła nowa sieć restauracji, która ma zastąpić McDonalda. Rosyjski milioner, który wykupił udziały amerykańskiego giganta we wspólnej spółce, która pozwalała na działalność restauracji, postanowił, że po krótkim rebrandingu, będzie kontynuował ich działalność. W związku z tym, że McDonald’s wycofał swoje udziały, nie było dalszej możliwości korzystania ani z nazwy, ani charakterystycznych złotych łuków, które przyciągają wzrok we wszystkich innych częściach świata.

Rosyjski McDonald’s. Pyszne i kropka

W zeszłym tygodniu poznaliśmy logotyp, który zastąpił wspomniane złote łuku. Są to prosta identyfikacja graficzna, która ma przedstawiać dwie frytki i hamburgera, czyli jak twierdzi firma, dokładnie to, co najbardziej kojarzyło się Rosjanom z McDonald'sem jeszcze przed wybuchem wojny na Ukrainie. Alexander Govor, czyli nowy właściciel restauracji obiecał, że w ten weekend ruszy ponownie 850 restauracji pod tym logiem, a już niebawem będzie ich aż 1000. 12 czerwca odbyła się konferencja prasowa, podczas której oficjalnie zaprezentowano też nową nazwę. Jest równie prosta, co logotyp.

Od dziś Rosjanie nie skorzystają z McDonalda, a z Vkusno & tochka (Pyszne i kropka). Okazało się, że nieco inaczej niż zakładano, będzie przebiegał proces otwierania nowych restauracji. 12 czerwca ruszyło ich zaledwie 15 w całej Rosji. W poniedziałek 13 czerwca ma zostać otwartych kolejnych 50. To ogromna rozbieżność w porównaniu do pierwotnie zakładanych 850 lokali.

McDonald’s zostawił sobie otwartą furtkę

Jak podaje Reuters, który dotarł do dokumentów rosyjskiego urzędu antymonopolowego, w umowie o sprzedaży wszystkich restauracji Govorowi, widnieje interesujący zapis, pozostawia Amerykanom możliwość ponownego wykupienia swoich udziałów przez nadchodzące 15 lat. Firma pozostawiła więc sobie szansę na powrót na rosyjski rynek, jeśli ten przestanie być tak bardzo niekorzystny marketingowo.

Czytaj też:
McDonald’s zniknął z Rosji. Lokale przejęła inna sieć