Mercedes podjął strategiczną decyzję dot. Rosji. Zajęła ona koncernowi aż osiem miesięcy

Mercedes podjął strategiczną decyzję dot. Rosji. Zajęła ona koncernowi aż osiem miesięcy

Fabryka Mercedesa
Fabryka Mercedesa Źródło:Shutterstock / Magnus Binnerstam
Mercedes po ośmiu miesiącach trwania wojny w Ukrainie podjął w końcu decyzję o całkowitym wycofaniu się z Rosji. Teraz koncern szuka kupca na rosyjskie aktywa.

Większość zachodnich firm już wiele miesięcy temu wycofało się z Rosji. Kontynuowanie działalności na rynku agresora było bowiem nie tylko niemoralne, ale także spotykało się z bardzo mocną krytyką konsumentów. Bardzo poważnie musiały się z tym mierzyć m.in. Leroy Merlin, czy do momentu wycofania się z rynku także McDonald’s. Niektóre koncerny podejmują taką decyzję dopiero teraz.

Mercedes wycofuje się z Rosji

Swoją decyzję w sprawie niemal dokładnie po ośmiu miesiącach od zbrodniczego ataku Rosji na Ukrainę podjął także niemiecki Mercedes. Co prawda firma wstrzymała produkcję w rosyjskich fabrykach już w marcu, ale teraz postanowiła całkowicie zniknąć z tego rynku. Firma poinformowała właśnie, że ma zamiar sprzedać wszystkie swoje aktywa w Rosji lokalnym inwestorom.

Wcześniej podobny ruch wykonały Nissan, Toyota i Renault. Nissan ogłosił, że brak obecności na rosyjskim rynku, to dla firmy cios finansowy na poziomie 700 milionów dolarów. Władze Mercedesa twierdzą jednak, że najnowszy ruch nie będzie miał żadnych negatywnych efektów dla budżetu koncernu.

Rosja jest atrakcyjnym rynkiem

Opuszczenie rynku rosyjskiego jest dla koncernów produkujących luksusowe samochody szczególnie ciężki. Szczególnie Mercedesy cieszyły się bardzo dużym uznaniem rosyjskich elit, oligarchów i ich rodzin. Zdaniem analityków mogło być tak, że Mercedes zwlekał ze swoją decyzją, gdyż liczył na dużo szybsze zakończenie wojny. Bohaterstwo ukraińskiej armii i ciągłe dostawy uzbrojenia od państw NATO sprawiły, że armia Władimira Putina jest rozbijana od miesięcy.

Czytaj też:
Senat przyjął symboliczną uchwałę. Nikt z obecnych na sali się nie wyłamał
Czytaj też:
Władimir Putin chce usprawnienia procedur. „Życie nas do tego zmusiło”