Palikot chce kupić browar w Leżajsku. Grupa Żywiec szykuje się do negocjacji

Palikot chce kupić browar w Leżajsku. Grupa Żywiec szykuje się do negocjacji

Janusz Palikot
Janusz Palikot Źródło:Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSK
Manufaktura Piwa Wódki i Wina otrzymała oficjalne potwierdzenie przyjęcia oferty wstępnej przez Grupę Żywiec na zakup browaru Leżajsk. Wraz z browarem spółka chce kupić markę piwa.

Należąca do Janusza Palikota Manufaktura Piwa Wódki i Wina złożyła Grupie Żywiec propozycję zakupu zamykanego browaru Leżajsk. Firma otrzymała od właściciela oficjalne potwierdzenie przyjęcia oferty wstępnej.

Palikot chce kupić upadający browar

„Jesteśmy poważnie zainteresowani zakupem browaru w Leżajsku. Nasze możliwości produkcyjne w Tenczynku nie pozwalają na zaspokojenie szybko rosnących potrzeb rynku. Trwają intensywne prace nad rozbudową naszych kontaktów międzynarodowych i one także wymagają zdolności do produkcji. Chcemy kupić browar wraz z pełną infrastrukturą oraz prawem do znaku towarowego Leżajsk, w którym widzimy olbrzymi potencjał. Mamy wiedzę i umiejętności do tworzenia marek, które budzą zainteresowanie i emocje. To dzisiaj klucz do sukcesu. Cieszę się, że po okresie jakichś zakłóceń w komunikacji otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie od Grupy Żywiec, że nasza propozycja została przyjęta do wiadomości. Z informacji od Żywca wynika, że trwa proces formalnego przygotowania do negocjacji” – powiedział Janusz Palikot, cytowany w komunikacie.

Manufaktura Piwa Wódki i Wina tworzy holding alkoholowy, z silnymi markami piwa regionalnego, konsolidując jednocześnie inne projekty alkoholowe. W skład holdingu Manufaktury Piwa Wódki i Wina wchodzi obecnie bezpośrednio również m.in. Tenczynska Okovita, Tenczynek Dystrybucja, Tenczynek Świeże oraz pośrednio także Tenczynek Bezalkoholowe.

Koniec browaru Leżajsk

Grupa Żywiec zdecydowała niedawno o zamknięciu browaru w Leżajsku. „Zdaję sobie sprawę z tego, że to jest trudny moment dla naszych pracowników i społeczności w Leżajsku. Jesteśmy dumni z naszych tradycji piwowarskich i utrzymamy markę Leżajsk w naszym portfolio. Zmiana, którą ogłaszamy, jest jednak niezbędna, abyśmy jako Grupa mogli się adaptować do zmieniających się warunków rynkowych i budować silną firmę na przyszłość” – napisał w lutowym komunikacie prezes Grupy Żywiec Simon Amor.

Niedługo po ogłoszeniu decyzji z propozycją kupienia zakładu wyszedł Janusz Palikot. Stawia jednak warunki: chce w dalszym ciągu produkować piwo marki Leżajsk. To może być nie do pogodzenia z planami Grupy Żywiec, która zapowiedziała, że marka Leżajsk pozostanie w portfolio firmy, ale jej produkcja będzie kontynuowana w innych browarach.

Czytaj też:
Polacy przestają pić wódkę. Branża ma niecodzienny pomysł na przetrwanie
Czytaj też:
Zwracasz butelki i kupujesz piwa. Kolejna sieć sklepów wprowadza kaucję za zwrot butelek

Źródło: ISBnews