PGE: morskie farmy wiatrowe będą kluczowym źródłem energii dla Polski

PGE: morskie farmy wiatrowe będą kluczowym źródłem energii dla Polski

Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Energetycznej
Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Energetycznej Źródło: Piotr Woźniakiewicz / ArsLumen.pl
Morskie farmy wiatrowe mają strategiczne znaczenie dla transformacji energetycznej w Polsce, zastępując węgiel odnawialnymi źródłami energii. PGE, jako lider tej transformacji, planuje instalację 2,5 GW mocy na Morzu Bałtyckim przed 2030 rokiem, co zaspokoi potrzeby 4 milionów gospodarstw domowych.

Odpowiednio rozwinięte projekty mogą sprawić, że PGE stanie się liderem morskiej energetyki wiatrowej w kraju. O morskich farmach wiatrowych, budowie portu serwisowego i Centrum Kompetencji Morskiej Energetyki Wiatrowej rozmawiamy z Wojciechem Dąbrowskim, Prezesem Zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

Jakie znaczenie mają morskie farmy wiatrowe dla systemu energetycznego w Polsce?

PGE jest liderem transformacji energetycznej w Polsce. Dlatego prowadzimy intensywne prace, polegające na zastąpieniu energetyki opartej na węglu – odnawialnymi źródłami energii. Morskie farmy wiatrowe będą jednym z kluczowych źródeł energii dla polskiego sytemu energetycznego i jednym z filarów naszego bezpieczeństwa i suwerenności energetycznej. Jeszcze przed 2030 rokiem będziemy mieć 2,5 GW mocy zainstalowanej na Morzu Bałtyckim, co odpowiada zapotrzebowaniu 4 mln gospodarstw domowych. Rozpoczęte projekty umożliwiają zainstalowanie ok. 3,4 GW mocy co zapewni czystą energię dla 5,5 mln gospodarstw domowych.

Ponadto, w ramach postępowań przeprowadzonych w tym roku PGE otrzymała 5 obszarów, na których możliwe będzie wybudowanie kolejnych 3,9 GW mocy. Daje to PGE łącznie 7,3 GW mocy i pozycję lidera w morskiej energetyce wiatrowej w Polsce. Jak duży jest to potencjał niech świadczy fakt, że Elektrownia Bełchatów, która dostarcza około 20 proc. energii w Polsce ma moc zainstalowaną 5 GW.

Dzięki rozwojowi OZE, a w szczególności morskich farm wiatrowych będziemy produkować energię czystą, bezpieczną i tanią, gdyż wolną od opłat za prawa do emisji CO2, które z roku na rok są coraz wyższe, powodując wzrost kosztów wytwarzania energii elektrycznej. Inwestycje offshore to tworzenie nowych miejsc pracy przy budowie, jak i późniejszej eksploatacji farm wiatrowych i niezbędnej infrastruktury. Nie tylko angażujemy polskie przedsiębiorstwa do realizacji morskich farm wiatrowych, ale również dbamy o przygotowanie przyszłych kadr, które będą gotowe je obsługiwać. Już teraz współpracujemy m.in. z Uniwersytetem Morskim w Gdyni i Politechniką Gdańską.

Na jakim etapie jest budowa pierwszej farmy wiatrowej?

Realizujemy największy projekt w historii energetyki odnawialnej w Polsce. Już w 2027 roku, uruchomiona zostanie Baltica 2 – farma wiatrowa o mocy około 1,5 GW, która będzie zaopatrywać w energię około 2,5 mln gospodarstw domowych. Posiadamy już decyzje lokalizacyjne, decyzje środowiskowe, umowę z Operatorem Sieci Przesyłowej na przyłączenie do sieci, pozwolenie na ułożenie kabli. W ostatnim czasie podpisaliśmy umowę na dostawę turbin wiatrowych, a także na zaprojektowanie, wyprodukowanie i uruchomienie morskich stacji elektroenergetycznych dla tego projektu.

Ponadto, przygotowujemy budowę portu serwisowego w Ustce, skąd monitorowana będzie praca morskich farm wiatrowych. Baza będzie również zapleczem technicznym i magazynowym. Na terenie portu powstanie także Centrum Kompetencji Morskiej Energetyki Wiatrowej, gdzie realizowane będą szkolenia dla przyszłych pracowników zatrudnionych przy utrzymaniu i rozwoju morskich elektrowni wiatrowych, a także będą testowane nowe innowacyjne technologie. Obecnie jesteśmy na etapie planowania zagospodarowania terenu, a rozpoczęcie prac budowlanych zaplanowane jest na 2024 rok.