W ubiegłym roku samoloty PLL LOT wykonały ponad 90 tys. rejsów i przewiozły niemal osiem milionów podróżnych. Wskaźnik wypełnienia miejsc w samolotach przekroczył 80 proc. Spółka poinformowała ponadto, że w 2022 r. LOT Cargo osiągnął rekordowe 755 mln zł przychodu.
W marcu spółka szacowała, że uda się jej wypracować zysk przekraczający 100 mln zł i to się udało. Firma jest 113,7 mln zł na plusie i to niezależnie od tego, że jak przekonuje w komunikacie, jest „jedną z najbardziej dotkniętych przez wojnę w Ukrainie linią lotniczą”.
PLL LOT przekonuje o powrocie na „ścieżkę rentownego rozwoju”
„Na skutek działań wojennych anulacji uległo 11 połączeń obsługiwanych przez LOT. W związku z koniecznością omijania strefy dotkniętej konfliktem rejsy długodystansowe w kierunku Azji, w zależności od trasy, wydłużyły się nawet o ponad 2 godziny” – napisano.
Zdaniem przewoźnika powraca on „na ścieżkę rentownego rozwoju możliwego dzięki konsekwentnie realizowanej strategii handlowej i operacyjnej”.
W 2021 r. odnotowały stratę z działalności podstawowej w wysokości 1,3 mld zł. Rok wcześniej strata sięgała 1,4 mld zł, a w 2019 roku firma miała 68,9 mln zł.
„Rzeczpospolita” zauważa, że wyniku ponad 8 mln pasażerów by nie było, gdyby LOT nie stał się praktycznie narodowym przewoźnikiem ukraińskim. „Bo z polskiej linii najczęściej korzystają teraz uchodźcy z tego kraju. Na pokładach LOT-u są już członkowie załóg mówiący po ukraińsku” – pisała gazeta w marcu, gdy przewoźnik przedstawił wstępne wyniki finansowe.
– W ubiegłym roku wykonaliśmy ponad 85 tys. lotów, a w europejskim rankingu regularności Cirium uplasowaliśmy się w pierwszej dziesiątce spośród ponad 100 przewoźników. Prognozujemy, że wykonane operacje przyniosły nam ponad 100 milionów zł zysku netto i pozytywną rentowność na poziomie wyniku operacyjnego. Od początku pandemii COVID-19 PLL LOT nastawione są na maksymalne wykorzystanie rynkowych szans – podsumował w marcu Michał Fijoł, członek zarządu ds. handlowych PLL LOT.
Czytaj też:
Hitowe połączenie LOT-u wróci już jesienią. Z Warszawy do popularnego europejskiego miastaCzytaj też:
Jesienią polecimy do egzotycznego miejsca. LOT uruchamia nową trasę