Kradzież samochodu, czy chwilowe użyczenie? Wyjaśniamy wątpliwości
Artykuł sponsorowany

Kradzież samochodu, czy chwilowe użyczenie? Wyjaśniamy wątpliwości

Jan Budziński – prawnik w kancelarii Kopeć&Zaborowski
Jan Budziński – prawnik w kancelarii Kopeć&Zaborowski Źródło:Kancelaria Kopeć&Zaborowski
Wyobraźmy sobie sytuację, że zaparkowaliśmy swój samochód wieczorem, a rano nie ma go w tym miejscu. Jest za to 25 km dalej na parkingu, dajmy na to hotelowym. Monitoring hotelowy dokładnie pokazuje kto go tam zostawił, jesteśmy w stanie ustalić sprawcę zdarzenia. No ale sprawca tłumaczy policji, że tylko „ na chwilę” pożyczył nasz samochód.

Czy istnieje luka w obecnie obowiązujących przepisach prawnokarnych, w zakresie możliwości karania sprawców kradzieży samochodów, którym nie da się udowodnić, że faktycznie ich zamiarem była kradzież samochodu, a jedynie – jak sami wyjaśniają – chwilowe ich użyczenie?

W myśl przepisów

Na wstępie zaznaczyć trzeba, że przestępstwo kradzieży uregulowane zostało w art. 278 kodeksu karnego. Zgodnie z treścią paragrafu 1 tego przepisu, karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat podlega ten, kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą. Dla przypisania odpowiedzialności karnej za kradzież konieczne jest więc udowodnienie, że celem osoby, która zabrała pojazd, było jego przywłaszczenie. Niekiedy jednak udowodnienie zamiaru przywłaszczenia jest niemożliwe. Z taką sytuacją możemy mieć do czynienia np. wówczas, gdy sprawca zostanie złapany tuż po dokonaniu zaboru, a jego naturalną linią obrony jest tłumaczenie, że chciał samochód ten jedynie chwilowo „użyczyć”, a następnie miał go zwrócić właścicielowi.

Dla tego typu przypadków, w polskim kodeksie karnym przewidziana została odpowiedzialność karna za przestępstwo zaboru pojazdu mechanicznego w celu krótkotrwałego użycia. Ten typ czynu zabronionego uregulowany został w art. 289 kodeksu karnego i zgodnie z treścią paragrafu 1 tego przepisu, karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, podlega ten, kto zabiera w celu krótkotrwałego użycia cudzy pojazd mechaniczny.

Ten sam rodzaj kary

Zauważyć więc trzeba, że polski ustawodawca przewidział identyczne zagrożenie karą za przestępstwo zaboru pojazdu mechanicznego w celu krótkotrwałego użycia, jak i za kradzież. W konsekwencji, sprawcy tłumaczącemu się wolą jedynie chwilowego „użyczenia” pojazdu, wymierzyć można karę w tych samych granicach, co sprawcy przestępstwa kradzieży. W praktyce zatem, nawet łatwiej jest skazać sprawcę tłumaczącego się wolą jedynie „użyczenia” pojazdu. W przeciwieństwie do przestępstwa kradzieży, nie trzeba mu bowiem udowadniać zamiaru przywłaszczenia pojazdu, a wystarczy jedynie wykazać, że zabrał pojazd w celu jego krótkotrwałego użycia.

Zupełnie inną kwestią jest natomiast wykrywalność tego typu przypadków, która nadal pozostawia wiele do życzenia. Bo przecież nie zawsze samochód zostanie „porzucony” w miejscu objętym monitoringiem, a nawet jeśli, to nie zawsze uda się wykryć kim jest złodziej.

www.kkz.com.pl

Źródło: Kancelaria Kopeć&Zaborowski