Firma Palikota z kołem ratunkowym od wierzycieli i inwestorów. Jest szansa na przetrwanie

Firma Palikota z kołem ratunkowym od wierzycieli i inwestorów. Jest szansa na przetrwanie

Janusz Palikot w „Hell's Kitchen. Piekielna kuchnia”
Janusz Palikot w „Hell's Kitchen. Piekielna kuchnia” Źródło:Polsat
Manufaktura Wódki, Piwa i Wina ma szansę wyjść na powierzchnię: firma wdraża plan restrukturyzacyjny i wydzierżawi zorganizowaną część przedsiębiorstwa Browar Tenczynek do „Kraftowych Alkoholi” Marka Maślanki. Wierzyciele zaakceptowali przedstawioną propozycję układu.

Długi holdingu Janusza Palikota przekroczyły 175 mln zł. Biznesmen próbuje uratować Manufakturę Wódki, Piwa i Wina, ale aktualnie nie ma ona pieniędzy nawet na wypłatę pracownikom zaległych pensji – Palikot sam przyznał to w nagraniu, które kilka dni temu opublikował w sieci. Obiecał, że gdy tylko wpłynie do niej kapitał od nowych inwestorów, uregulowanie tych zaległości zostanie potraktowane jako priorytet.

Palikot zapewnia, że nie zadłużył spółki celowo

Ustosunkował się do zarzutu, że celowo doprowadził do kryzysu w spółce. Biznesmen wprost uznał te insynuacje za absurdalne, ponieważ nikt „nie chciałby znaleźć się w sytuacji, w której ma zastawiony dom, w którym mieszka z rodziną i oddane samochody wzięte w leasing (...) Ta teza jest całkowicie nieprawdziwa”.

– Ja zaryzykowałem całym swoim majątkiem. Zostawiłem domy, które mam, sprzedałem nieruchomości, ruchomości (...) Jestem w 26 mln zł największym wierzycielem Manufaktury. Nie ma nikogo, kto zainwestował więcej środków w tę spółkę niż ja, Janusz Palikot. Być może nigdy nie odzyskam tych pieniędzy (...). Od roku nie pobieram żadnego wynagrodzenia podobnie tak jak i pozostali członkowie zarządu i oczywiście niedługo też będę miał kłopoty z życiem na tym samym poziomie, bo ileż można dokładać — powiedział były polityk Platformy Obywatelskiej.

Palikot zaskoczył też stwierdzeniem, że niezależnie od istniejących problemów, jego zdaniem Manufaktura może odnieść podobny sukces do tego, który w przeszłości świętował Polmos. Biznesmen stwierdził, że po pozyskaniu kapitału od inwestorów spółka będzie w stanie osiągnąć 200 mln zł rocznego przychodu, a następnie nawet 300 mln zł.

Manufaktura Wódki, Piwa i Wina: wierzyciele zaakceptowali propozycję układu

Jest szansa, by uratować firmę. Wierzyciele zaakceptowali przedstawioną propozycję układu. Za przyjęciem głosowało 425 wierzycieli dysponujących kwotą prawie 117 mln zł. Przeciwko było jedynie 21 wierzycieli, dysponujących kwotą około 4 mln zł.

Co dalej? Spółka wdraża przedstawiony plan restrukturyzacyjny i wydzierżawi zorganizowaną część przedsiębiorstwa Browar Tenczynek do „Kraftowych Alkoholi” Marka Maślanki, jednego z kluczowych inwestorów MPWiW, co powinno zagwarantować zwrot do 100 proc. zainwestowanego kapitału. Ma to umożliwić spłatę wszystkich zaległości wobec pracowników i zapewnić wielomiesięczne bezpieczeństwo produkcji i dostaw.

Czytaj też:
Bunt inwestorów Palikota. Ogromne zadłużenie jego spółki
Czytaj też:
Palikot po kolejnym spotkaniu z wierzycielami. Jest zgoda na porozumienie

Opracowała:
Źródło: Wprost