W czwartek wydawało się, że też poszedł po prostu na spacer. Ubrany w T-shirt, krótkie spodenki wyszedł z domu. I już do niego nie wrócił. Rodzina zgłosiła zaginięcie. Trwała akcja poszukiwawcza z udziałem ratowników. Z czwartku na piątek poszukiwania przerwano. Ciało Jerzego Krzanowskiego znaleziono ok. 1 nocy w lesie kilkaset metrów od domu. Jeszcze przed podaniem oficjalnego komunikatu trochę po 7 rano, jeden z pracowników Nowego Stylu napisał do mnie maila: „Dziś będzie komunikat firmy w sprawie śmierci Jerzego Krzanowskiego”.
Biznes w szoku
Prokuratura wszczęła śledztwo z artykułu 155 Kodeksu karnego, który dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci. To normalna procedura w śledztwach, które dotyczą niewyjaśnionych śmierci. Wstępnie wyklucza się udział osób trzecich. Prokurator stwierdził, że jak na razie nic nie wskazuje, żeby z Krzanowskim w chwili śmierci były inne osoby. W poniedziałek, 10 czerwca, w Zakładzie Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie ma odbyć się sekcja zwłok 54-latka. Ma wskazać na bezpośrednią przyczynę zgonu.
Polski biznes pozostaje w głębokim szoku.
„Ze smutkiem i niedowierzaniem przyjąłem wiadomość o niespodziewanej śmierci Jerzego Krzanowskiego, współzałożyciela firmy Nowy Styl” – napisał Krzysztof Domarecki z produkującej chemię budowlaną Seleny.
„Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jerzego Krzanowskiego, współzałożyciela Nowy Styl, wieloletniego członka Polskiej Rady Biznesu, serdecznego kolegi, a dla wielu nas przyjaciela” – napisali członkowie PRB.
Meble z czerwonego Poloneza
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.