W Ministerstwie Transportu na dziś zaplanowane jest spotkanie związkowców z PKP z przedstawicielami resortu. Od wyników tych rozmów kolejarze uzależniają to, czy jeszcze przed świętami nie przystąpią do akcji protestacyjnej, którą zawiesili w sierpniu.
Związkowcy oczekują, że wiceminister transportu Andrzej Massel, z którym mają się dziś spotkać, powie, jak resort widzi przyszłość przewozów pasażerskich w Polsce. Zwołanie takiego spotkania było jednym z warunków zawieszenia akcji strajkowej na kolei w sierpniu tego roku. Związkowcy uznali, że dotychczasowe informacje na ten temat nie są satysfakcjonujące i postawili ultimatum: jeśli do połowy grudnia resort nie przedstawi dodatkowych danych, ponownie przystąpią do strajku. Spodziewają się, że właśnie dziś usłyszą coś na temat kompleksowej wizji dalszego funkcjonowania kolei. Jeśli uznają, że dane są wciąż niewystarczające, mogą jeszcze przed świętami odwiesić akcję protestacyjną.
W połowie sierpnia kolejarskie związki zawodowe zorganizowały 24-godzinny strajk, zatrzymując niemal wszystkie z około 2,7 tys. pociągów Przewozów Regionalnych. Pod koniec sierpnia zawarli porozumienie z zarządem spółki. Ustalono m.in., że oprócz podwyżki w wysokości średnio 120 zł na głowę, którą dostali w sierpniu, otrzymają również średnio o 130 zł więcej od lipca 2012 roku i o 30 zł więcej od początku 2013 roku.
W połowie sierpnia kolejarskie związki zawodowe zorganizowały 24-godzinny strajk, zatrzymując niemal wszystkie z około 2,7 tys. pociągów Przewozów Regionalnych. Pod koniec sierpnia zawarli porozumienie z zarządem spółki. Ustalono m.in., że oprócz podwyżki w wysokości średnio 120 zł na głowę, którą dostali w sierpniu, otrzymają również średnio o 130 zł więcej od lipca 2012 roku i o 30 zł więcej od początku 2013 roku.