Tyson powalczy o zyski dla Blacka

Tyson powalczy o zyski dla Blacka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kampania wizerunkowa z udziałem Mike’a Tysona ma kosztować kilkadziesiąt milionów złotych 123RF
Mike Tyson spotka się z Dariuszem Michalczewskim. Walka będzie bardzo ważna o pierwsze miejsce na rynku napojów energetycznych. Gra idzie o 750 mln zł rocznie.
Mike Tyson został twarzą napoju energetycznego Black (producent FoodCare). Marka obecnie zajmuje drugie miejsce na rynku napojów energetycznych. Z danych AC Nielsen wynika, że teraz Tiger (reklamowana przez Michalczewskiego marka firmy Maspex) ma 20-procentowy udział w rynku, a tuż za nim z 18-procentowym udziałem jest Black. RedBull z kolei, mimo potężnego budżetu na marketing, zajmuje trzecie miejsce z 11-procentowym rynkowym udziałem.

Kampania wizerunkowa z udziałem Mike’a Tysona ma kosztować kilkadziesiąt milionów złotych. Kontrakt został podpisany na kilka lat, a Tyson zawita w Polsce jeszcze w tym miesiącu, żeby dać początek kampanii.

Rynek napojów energetycznych należy do najbardziej wysoko marżowych w branży spożywczej. Jego wartość szacowana jest na blisko 750 mln zł rocznie. Badania firmy doradczej Stratec pokazują, że ponad 60 proc. konsumentów kupuje napoje energetyczne systematycznie, z tym że ich znaczna część jest również świadoma wysokiej marży nakładanej przez producentów i deklaruje niechęć do płacenia za tak wysokie koszty marketingowe.

Na rynku jest jeszcze miejsce dla nowych graczy ? badanie pokazało, że 30 proc. konsumentów gotowych jest przestawić się na nową markę, o ile będzie miała ciekawą propozycję. Marka jest jednak kluczowym elementem. Konsumenci co prawda przyznają, że różnice między markowymi a niemarkowymi napojami, jeśli chodzi o skład, są niewielkie, ale jednak w obawie przed negatywnymi skutkami dla zdrowia stawia tylko na sprawdzone marki.

Marki mogą do 2015 r. podzielić między siebie jeszcze 150 ml zł (jest to rynek rosnący) i kolejnych 210 mln zł aktualnego rynku (są to klienci poszukujący nowych propozycji).