Polacy deklarują, że chcieliby segregować odpady, ale w praktyce wygląda to trochę gorzej

Polacy deklarują, że chcieliby segregować odpady, ale w praktyce wygląda to trochę gorzej

Butelki plastikowe, zdjęcie ilustracyjne
Butelki plastikowe, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Fotolia / fot. thesphoto
Plastik nie jest zły, jeśli korzysta się z niego w obiegu zamknięty, gdzie można go przetwarzać, twierdzi Edyta Krysiuk-Kowalczyk, dyrektor ds. jakości i zrównoważonego rozwoju, Żywiec Zdrój.

W 2018 roku Żywiec Zdrój zapowiedział, że już w 2020 roku, firma będzie poddawać recyklingowi dokładnie tyle samo plastiku, ile będzie wprowadzać na rynek. Czy to się udało?

– Faktycznie złożyliśmy takie zobowiązanie na szczycie klimatycznym w 2018 roku i oczywiście je zrealizowaliśmy. W tym roku kontynuujemy to działanie. Mogę powiedzieć, że do końca 2021 roku, taką samą ilość plastiku, jaką wprowadzimy na rynek, taką z niego odbierzemy i przeznaczymy do recyklingu – powiedziała Edyta Krysiuk-Kowalczyk, dyrektor ds. jakości i zrównoważonego rozwoju, Żywiec Zdrój.

Opakowania jednym z największych wyzwań

Przedstawicielka Żywiec Zdrój zaznaczyła, że kwestia opakowań i ich recyklingu to obecnie jedno z największych wyzwań branży spożywczej.

– Opakowania są bez wątpienia jednym z wyzwań, które stoją przed branżą spożywczą. My wierzymy w to, że opakowania, które są poddawane recyklingowi, to najlepsze opakowania. Plastik jest tworzywem, którego można używać wielokrotnie. Wszystkie opakowania produktów Żywiec Zdrój nadają się do recyklingu i mamy coraz więcej takich, których opakowania w 100 proc. pochodzą właśnie z niego. Plastik przestaje być problemem, gdy opakowania są segregowane i recyklowane – powiedziała.

Segregacja odpadów. Duże rozbieżności między deklaracją a czynem

W kwestii segregacji odpadów i recyklingu jest jednak jeszcze dużo do nadrobienia. Chodzi głównie o prawo, a także przełożenie deklaracji obywateli na faktyczne działania.

– Polacy faktycznie deklarują, że chcieliby segregować odpady, ale w praktyce wygląda to trochę gorzej. Jest wiele aspektów, które się na to składają. Przede wszystkim brakuje nam rozwiązań systemowych. Nie ma spójnego systemu, który zapewniłby selektywną zbiórkę odpadów. Obecnie w konsultacjach społecznych znajduje się nowa ustawa o odpadach opakowaniowych, ale niestety jest dość rozczarowująca. Nie wprowadza zasad, które faktycznie gwarantowałyby zwiększenie poziomu recyklingu w Polsce, a tego bardzo potrzebujemy – dodała Edyta Krysiuk-Kowalczyk.

W zeszłym roku firma Żywiec Zdrój prowadziła akcję marketingową „do żółtego kosza”, która miała zwiększyć świadomość społeczną tego, że odpady plastikowe powinny lądować w pojemnikach na śmieci w żółtym kolorze, lub z żółtą naklejką.

Czytaj też:
Rolnictwo wymaga zmian proekologicznych. „Polska nie może być liderem za wszelką cenę”