– Zakładaliśmy od samego początku, że jest kilka rozwiązań, które mogą uszczelnić system podatkowy. Najważniejszy nasz instrument na tym etapie to Jednolity Plik Kontrolny, który właśnie wchodzi w życie – powiedział Jasiński. – Od samego początku nasz przekaz do podatników - na razie do dużych przedsiębiorców, bo oni jako pierwsi będą stosowali ten instrument - jest taki, że nie mają się czego obawiać. On jest tak skonstruowany we wszystkich państwach, które zdecydowały się na to rozwiązanie, aby był przyjazny, aby skracał kontrole, aby powodował, żeby kontrolować tych, których powinniśmy kontrolować po specjalnej analizie – dodał wiceminister i podkreślił, że rozwiązanie sprawdziło się m.in. w Portugalii.
– My mamy własne wyliczenia - to ma dać spory zastrzyk środków do budżetu. Mówimy o setkach milionów złotych na sam początek. Proszę pamiętać, że to jest pierwszy instrument, my go obudujemy całym kompleksem innych rozwiązań informatycznych, które będziemy sukcesywnie wprowadzać – stwierdził Jasiński. Wyjaśnił, że w związku ze wzrostem luki w ściągalności podatku VAT, resort zdecydował się na tworzenie Centralnego Rejestru Faktur.
Od 1 lipca podatnicy prowadzący księgi przy pomocy oprogramowania komputerowego mają obowiązek zbierania, przechowywania oraz raportowania danych do urzędów skarbowych za pomocą Jednolitego Pliku Kontrolnego (JPK). Firmy sektora MSP będę miały taki obowiązek już od 1 stycznia 2017 r., choć wedle wcześniejszych ustaleń tzw. okres ochronny wobec mniejszych firm ma obowiązywać do 1 lipca 2018 r.