Szałamacha odwołany. "To zaczęło się krystalizować tydzień temu"

Szałamacha odwołany. "To zaczęło się krystalizować tydzień temu"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Szałamacha
Paweł Szałamacha Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
– To zaczęło się krystalizować tydzień temu, kiedy pojawiła się dyskusja o rekonstrukcji rządu – mówił na antenie TVN24 Paweł Szałamacha.

– Uznałem za wskazane, żeby oczyścić pole do decyzji pani premier i zrealizować to, co stanowiła część programu Prawa i Sprawiedliwości – przyznał Szałamacha. – W piątek napisałem to pismo, w poniedziałek wręczyłem je premier Szydło. W środę poinformowała mnie, że przyjęła rezygnację – dodał.

Szałamacha przekonywał również, że jeśli spojrzymy, jak to wygląda w innych krajach europejskich, to można powiedzieć, że są bardzo różne modele zarządzania gospodarką. 

"Taki przybrały obrót wydarzenia na scenie politycznej"

– W poniedziałek złożyłem dymisję, rezygnacja została dziś przyjęta – mówił w środę, 28 września podczas konferencji prasowej Paweł Szałamacha. Dodał także, że wydarzenia na scenie politycznej przybrały taki obrót, że już nie może kierować resortem finansów. – Taki przybrały obrót wydarzenia na scenie politycznej. Wszyscy państwo śledzili wydarzenia ostatnich dni, od piątku. To chyba nie wymaga kontynuacji – stwierdził. Wcześniej były już minister finansów napisał na Facebooku, że w poniedziałek złożył rezygnację na ręce premier Beaty Szydło.

Czytaj też:
Szałamacha komentuje swoje odwołanie. "Taki przybrały obrót wydarzenia na scenie politycznej"

Zmiany w rządzie

Po posiedzeniu rządu, które miało miejsce 28 września odbyła się konferencja prasowa premier Beaty Szydło dotycząca rekonstrukcji rządu, podczas której szefowa Rady Ministrów poinformowała o powołaniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, na czele którego stanie wicepremier Mateusz Morawiecki. Morawiecki przejął też funkcję ministra finansów, z której odwołany został Paweł Szałamacha.

Czytaj też:
Premier Szydło ogłosiła zmiany w rządzie. Nowa rola wicepremiera Morawieckiego

Źródło: TVN24 BiS / Wprost.pl