Rzecznik rządu: Jednolity podatek to już przesądzona sprawa

Rzecznik rządu: Jednolity podatek to już przesądzona sprawa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rzecznik rządu Rafał Bochenek
Rzecznik rządu Rafał BochenekŹródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Rzecznik rządu Rafał Bochenek oznajmił w Radiu ZET, że "przesądzone jest", że wprowadzony zostanie jednolity podatek, który będzie integrował składki ZUS i podatek dochodowy.

Rzecznik rządu był pytany o rozbieżne wypowiedzi ministrów rządu Beaty Szydło w kwestii podatków. Przywołano słowa ministra Henryka Kowalczyka, który mówił o podwyższeniu podatków dla najbogatszych, oraz wicepremiera Jarosława Gowina, który m.in. w rozmowie z "Wprost" zapewniał, że żadnych podwyżek nie będzie. – Toczy się dyskusja w rządzie (ws. podatków – red.), natomiast te dywagacje medialne ministrów, nie są do końca zbieżne ze stanowiskiem rządu, którego w tej sprawie jeszcze nie ma. Ono się dopiero wykuwa – odpowiedział Bochenek.

– Wprowadzenie jednolitego podatku, który będzie integrował te składki zusowskie, jak i również podatek dochodowy jest przesądzone – zaznaczył rzecznik rządu, jednocześnie dodał, że nie ma na razie dokładnej formuły, w jakiej ma to nastąpić. – To jest oczywiście cały czas tematem wielu rozmów pomiędzy ministrami. Ministrowie analizują, jak to wpłynie na polską gospodarkę, bo ten podatek ma doprowadzić do tego, że system podatkowy w Polsce będzie bardziej sprawiedliwy – wyjaśniał.

"Kwota wolna w ramach nowego systemu podatkowego"

Poruszony został także temat werdyktu Trybunału Konstytucyjnego, który nakazuje od 30 listopada 2016 roku zaprzestania obowiązywania obecnego systemu kwoty wolnej od podatku. Bochenek zapewnił, że zgodnie z obietnicami, rząd zajmie się sprawą kwoty wolnej od podatku i wdroży ją w planowany system podatkowy, gdy przygotowana zostanie całościowa reforma systemu podatkowego.

– My chcemy aby ta kwota wolna od podatku była wprowadzona w ramach nowego, całego systemu podatkowego, nad którym pracujemy – mówił Bochenek. Rzecznik rządu zaznaczył, że wszelkie zmiany w sprawie podatków, a także kwoty wolnej, muszą być przemyślane. – Jeżeli będą już konkretne rozwiązania przeliczone, wyliczone, jakie one skutki ekonomiczne odniosą dla polskiej gospodarki na pewno je państwu zaprezentujemy – dodał.

Zapowiedzi jednolitego podatku

Temat podwyższenia podatków pojawia się w mediach i wypowiedziach polityków coraz częściej, zwłaszcza po tym, jak szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk ujawnił niedawno kilka szczegółów planowanego jednolitego podatku.

Projekt zakłada likwidację liniowego 19-proc. podatku PIT dla osób prowadzących działalność gospodarczą, a także połączenie podatków z ZUS. W planach jest też wprowadzenie kilku stawek podatkowych (od 19,5 proc. do 40 proc.). Jak mówił Kowalczyk, uzasadniając te plany, "nie ma powodów, by prezesi spółek zarabiający milion złotych rocznie, płacili 19-proc. podatek, a osoby, zarabiające wielokrotnie mniej – 60 proc".

Na początku października Kowalczyk w Radio ZET zapewniał, że wprowadzeniem jednolitego podatku rząd "nie dowali bogatym", a zmiany mają na celu uproszczenie systemu rozliczania. – Chcemy zmniejszyć obciążenia choćby dla prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, żeby nie startowali od kwoty prawie 1200 złotych, tej składki obowiązkowej, bez względu na dochód, tylko żeby to urealnić. Na przykład 400, 500 – mówił Kowalczyk.

Jednocześnie, w kwestii podatków wypowiedział się na łamach najnowszego numeru "Wprost" wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Jak zapewnia, rząd Zjednoczonej Prawicy "nie podniesie podatków". Więcej w tygodniku:

Czytaj też:
Gowin: „Nie podniesiemy podatków. Chcę ulżyć biznesmenom”

Źródło: Radio Zet