Morawiecki bez wątpliwości co do budżetu. „Nie ma co się spierać o fakty”

Morawiecki bez wątpliwości co do budżetu. „Nie ma co się spierać o fakty”

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: Newspix.pl / MACIEJ GOCLON / FOTONEWS
Tryb uchwalania ustawy budżetowej na 2017 r. był właściwy, a związana z nim sytuacja polityczna nie powinna wpłynąć na inwestycje w polską gospodarkę, uważa wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.

– Nie mam wątpliwości, że wszystko było w najlepszy sposób uchwalone. Jest podpisana lista obecności 236 podpisów - było kworum [podczas III czytania ustawy budżetowej w Sejmie 16 grudnia]. Nie ma co spierać się o fakty - pełnoprawny budżet został uzgodniony i nie mam obaw w kwestii wpływu na inwestycje - na inwestycje finansowe, portfelowe - nie ma takich obaw, jak niektórzy posłowie straszą. Aukcje obligacji przebiegają w prawidłowy sposób. Należy emocje polityczne oddzielić – powiedział Morawiecki dziennikarzom.

Piątek pod znakiem ratingów

Przypomniał, że w piątek dwie agencje - Fitch i Moody's - przedstawią aktualizację swoich ratingów dla Polski.

– Dwie agencje jutro będą oceniały i poczekajmy do jutra. Myślę, że pod wieloma względami te inwestycje w najbliższych miesiącach potwierdzą to, co mówię - że nie ma obaw co do wpływu sytuacji politycznej na gospodarkę – podsumował wicepremier.

W środę po południu Senat przyjął ustawę budżetową na 2017 r. bez wprowadzania poprawek do wersji przyjętej 16 grudnia ub.r. przez Sejm. Oznacza to, że ustawa nie wraca już do Izby Niższej, a zostaje przedłożona prezydentowi.

Jednocześnie w Sejmie trwały wczoraj rozmowy strony rządowej z opozycją na temat wznowienia obrad Izby - opozycja uważa przyjęcie ustawy budżetowej w III czytaniu 16 grudnia 2016 r. za niezgodne z prawem.

Kilka godzin po uchwaleniu budżetu przez Senat rozpoczęło się posiedzenie Sejmu, ale wkrótce ogłoszono w nim przerwę do dziś. Z kolei dziś przerwa została przedłużona do 25 stycznia. Także dziś Platforma Obywatelska (PO) ogłosiła zawieszenie protestu w Sejmie.

Źródło: ISBnews