„Konsumencie, sprawdzaj ceny!”. Nieprawidłowości w ponad 78 proc. polskich sklepów

„Konsumencie, sprawdzaj ceny!”. Nieprawidłowości w ponad 78 proc. polskich sklepów

Sklep, zdj. ilustracyjne
Sklep, zdj. ilustracyjne Źródło: Fotolia / Prostock-studio
Inspekcja Handlowa wykryła nieprawidłowości w ponad 78 proc. sklepów z tradycyjną obsługą, czyli ze sprzedawcą za ladą. Mają one ogromny problem z informowaniem o cenach, zwłaszcza jednostkowych, czyli np. za kilogram lub litr. Zdarzały się też przypadki niedowagi czy naliczania w kasie wyższej ceny niż na półce, ale i tak klienci są tu rzetelniej obsługiwani niż w sklepach samoobsługowych.

Sklepy z tradycyjną obsługą mają największy problem z podawaniem informacji o cenach. Powinny je umieszczać na wywieszce lub na towarze. Sprzedawcy nie wywiązują się z tego obowiązku najczęściej z powodu niewiedzy. Inspektorzy wzięli pod lupę ponad 30 tys. produktów żywnościowych i mieli zastrzeżenia do ponad 6 tys. z nich (19,6 proc.). W przypadku aż 90,5 proc. zakwestionowanych towarów na wywieszkach brakowało informacji o tzw. cenie jednostkowej (np. za kilogram, litr), a przy co piątym (20 proc.) nie było żadnej informacji o cenie. W sklepach samoobsługowych Inspekcja Handlowa odnotowała brak cen jednostkowych w przypadku 68 proc. zakwestionowanych produktów, a jakiejkolwiek wywieszki z ceną – w 26,7 proc.

Tradycyjne sklepy wypadły natomiast lepiej od samoobsługowych pod względem rzetelności. Było w nich o połowę mniej takich nieprawidłowości, jak inna cena na półce, a inna przy kasie, oszustwa na wadze, doliczanie na paragonie rzeczy, których klient nie kupił. Takie przypadki kontrolerzy stwierdzili w 8,5 proc. sklepów z obsługą i w 17 proc. samoobsługowych.

Ogółem Inspekcja Handlowa wykryła nieprawidłowości w 78,2 proc. skontrolowanych sklepów z obsługą (wcześniej w 62,8 proc. samoobsługowych). W efekcie wydała 52 decyzje, w których ukarała przedsiębiorców za błędne informowanie o cenach – w sumie będzie ich to kosztować ponad 17,5 tys. zł. Nałożyła też 22 mandaty za niezalegalizowane wagi czy brak informacji o tym, że alkohol szkodzi.