Mięsny rynek to potężne pieniądze, ale też potężne kłopoty. W przeciwieństwie do tradycyjnego przemysłu czy usług, tutaj jest cały szereg zdarzeń losowych i nieprzewidywalnych sytuacji, które ze świetnie prosperującego przedsiębiorstwa mogą zrobić z Ciebie bankruta.
To potężny rynek, który globalnie rośnie niezwykle dynamicznie. W ostatnich 50 latach aż pięciokrotnie zwiększyło się spożycie mięsa na świecie. Jeszcze w latach 60. XX wieku produkcja nie przekraczała 70 mln ton. W 2017 roku wyniosła za to ponad 330 mln ton. W USA czy Australii spożycie mięsa na jednego mieszkańca wynosi rocznie ponad 100 kg! W Unii ten wskaźnik jest o ok. 10 kg niższy. Na drugim końcu zestawienia znajdują się głównie najbiedniejsze kraje świata. W Etiopii spożywa się średnio 7 kg, w Ruandzie – 8 kg, a w Nigerii – 9 kg. Najgorzej jest w Indiach, gdzie wskaźnik ten wynosi zaledwie 4 kg. Dla porównania, w Polsce, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, zjadamy średnio 75 kg mięsa.
Sprawdziliśmy więc, jakie rodzaje mięsa wybierają Polacy. I tak najchętniej spożywamy wieprzowinę. Rocznie to niemal 40 kg na osobę. Później preferowanym mięsem jest drób - niemal 27 kg. I na szarym końcu, zaledwie 3,2 kg wołowiny. Ta ostatnia ciągle jest przeznaczona dla najzamożniejszych konsumentów. Średnie spożycie w Unii to aż 11 kg. Dlatego lwia część polskiej produkcji idzie na eksport.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.