Przekop Mierzei Wiślanej. „900 kg bursztynu nadaje się do wydobycia”

Przekop Mierzei Wiślanej. „900 kg bursztynu nadaje się do wydobycia”

Przekop Mierzei Wiślanej
Przekop Mierzei Wiślanej Źródło: Newspix.pl / Miroslaw Pieslak
Złoża bursztynu znajdujące się w miejscu przekopu Mierzei Wiślanej budzą emocje od momentu, kiedy ogłoszono zamiar wykonania inwestycji. Ile surowca tak naprawdę uda się wydobyć? Mówił o tym na antenie Polskiego Radia 24 minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.

Marek Gróbarczyk zaznaczył, że przekop Mierzei Wiślanej odbywa się zgodnie z harmonogramem. – Obecnie jesteśmy na etapie rozpoczęcia wykopów pod śluzą. Zostały ukończone przyczółki pod układ mostowo-drogowy, została rozpoczęta budowa falochronów – relacjonował minister. Dodał, że trwa drugi etap przetargu dotyczącego budowy kanału żeglugowego.

Ile bursztynu?

Pytany o złoża bursztynu na terenie przekopu i doniesienia na temat jego wartości, minister stwierdził: „Z jednej strony zarzuca się nam, że jest bursztyn, z drugiej – że go nie ma”. – Przeprowadziliśmy bardzo skrupulatne badania (złóż bursztynu – red.), to był warunek rozpoczęcia przekopu – wskazał minister. Dodał, że bursztyn stanowi mienie Skarbu Państwa.

– Według badań, tam znajdują się dwa złoża. Jedno – około 900 kilogramów, które nadaje się do wydobycia ze względu na koncentrację i drugie, 500 kg, które nie stanowi wartości wydobywczej. Oczywiście, stanowi ono wartość jako bursztyn, ale jest zbyt rozdrobnione, i jest o zbyt małej gramaturze. Natomiast będzie atrakcją turystyczną – zaznaczył Gróbarczyk. Dodał, że po wykonaniu przekopu powinna się zwiększyć możliwość poszukiwania kruszca przez turystów.

Czytaj też:
Polski rząd: przekop Mierzei Wiślanej celem rosyjskiej propagandy

Galeria:
Przekop Mierzei Wiślanej
Źródło: Polskie Radio 24