System certyfikatów szczepień dla pracowników. Znane szczegóły

System certyfikatów szczepień dla pracowników. Znane szczegóły

Anna Goławska
Anna GoławskaŹródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski
Ministerstwo Zdrowia ujawniło szczegóły systemu certyfikatów szczepień dla pracowników. Zielony lub czerwony certyfikat będzie oznaczał, czy ktoś jest bezpieczny, czy nie. W certyfikacie znajdzie się również zdjęcie, ale ma tam być jak najmniej danych osobowych.

„Wprost” jako pierwszy informował, że pracodawcy będą mogli sprawdzać, czy pracownicy są zaszczepieni przeciwko koronawirusowi. Teraz Ministerstwo Zdrowia przekazało Radiu Zet pierwsze szczegóły dotyczące szykowanego rozwiązania. Wprowadzone zostaną specjalne certyfikaty. Takie rozwiązanie pozwoli przenosić osoby niezaszczepione ze stanowisk wymagających kontaktów z innymi klientami lub pracownikami.

Szczepienia przeciwko koronawirusowi. Zielone i czerwone certyfikaty

Wiceminister zdrowia Anna Goławska wytłumaczyła, że w certyfikacie znajdzie się informacja o tym, czy ktoś jest bezpieczny, czy nie. Certyfikaty będą miały kolor zielony lub czerwony. Znajdzie się tam również zdjęcie danej osoby tak, aby okaziciel mógł wykazać, że to jest rzeczywiście jego certyfikat. Certyfikat ma zawierać „możliwie jak najmniejszą liczbę danych osobowych”.

Trwają prace dotyczące uzgodnienia treści ustawy regulującej zasady wystawiania i okazywania pracowniczych certyfikatów przeciwko koronawirusowi. Nowe prawo ma zostać uchwalone we wrześniu, aby pracodawcy mogli weryfikować zaszczepienia pracowników jeszcze przed kulminacją czwartej fali COVID-19. Najbliższe posiedzenie Sejmu jest zaplanowane na 15 września.

Osoby niezaszczepionej nie będzie można zwolnić

Wiceminister Waldemar Kraska mówił wcześniej, że pracodawca nie będzie mógł zwolnić pracownika, jeśli ten nie będzie zaszczepiony. Polityk powiedział też, że według niego osoby niezaszczepione nie powinny mieć obniżonej pensji. Z kolei Adam Niedzielski dodał, że „żyjemy w dobie epidemii i potrzeba nam rozwiązań gwarantujących ograniczenie transmisji wirusa”.

Czytaj też:
Pracodawca dowie się, którzy pracownicy są zaszczepieni. „Nie chodzi o zwalnianie”