Polska zyska na ukraińskim zbożu? Furgalski: Mamy problem, to istna prowizorka

Polska zyska na ukraińskim zbożu? Furgalski: Mamy problem, to istna prowizorka

Adrian Furgalski, TOR
Adrian Furgalski, TOR Źródło: Newspix.pl
– Niewątpliwie mamy problem, bo regularnie 23-24 tysięcy wagonów z ukraińskimi produktami jest zablokowanych na granicy. Wojna obnażyła słabość kolejowej granicy polsko-ukraińskiej. Przecież to istna prowizorka. (...) Staniemy na głowie, ale wszystkich oczekiwań ukraińskich co do ładunków, bo oprócz zboża na granicy stoją chemikalia czy węgiel, nie damy rady przewieźć – mówi w rozmowie z "Wprost" Adrian Furgalski, wiceprezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. – Przypomnę, że pierwszy pociąg z uchodźcami… wykoleił się – dodaje ekspert, wspominając błyskawiczną odbudowy linii z Krościenka.

Agnieszka Szczepańska, „Wprost”: Wiele samorządów ma dylemat – czy w obliczu szalejącej inflacji podnosić opłaty dla mieszkańców. Prezydent Warszawy zapowiedział ostatnio podwyżkę cen biletów za komunikację miejską, jednak ostatecznie z pomysłu się wycofał.

Adrian Furgalski: Sądzę, że podwyżki opłat w wielu obszarach – choć politycznie są to trudne i niepopularne decyzje – są nieuniknione. Koszty nie znikną przecież, gdy z podwyżki się wycofamy, więc żeby nie skończyło się na cięciu rozkładów. Samorządy dostały i jeszcze dostaną finansowo w kość na wszystkich zmianach podatkowych. Żeby ludzie mieli więcej w kieszeni, rząd obniża podatki, na czym w praktyce tracą samorządy. Do tej pory mówiło się, że na obniżce podatków będą mieć rocznie o 13 mld mniej, ale od lipca przecież szykują się kolejne obniżki podatków.

I myślę, że wszystko jeszcze pójdzie w górę: paliwa do autobusów, energia do tramwajów, wynagrodzenia dla nauczycieli.

A co z inwestycjami – np. budową dróg?

Samorządy schładzają inwestycje i trudno się temu dziwić, szukają oszczędności, gdzie mogą. Jednak jeśli chodzi o drogi realizowane z programów rządowych – tu nie ma żadnego spowolnienia. Myślę nawet, że będziemy mieli wojnę cenową, ponieważ pojawi się więcej firm zagranicznych, chętnych do inwestowania w Polsce.

Źródło: Wprost