Pieniądze za praworządność. Węgry mogą stracić unijne środki

Pieniądze za praworządność. Węgry mogą stracić unijne środki

Victor Orban
Victor Orban Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Jak podaje Bloomberg, Węgry nadal nie odpowiedziały na unijne zastrzeżenia w sprawie łamania praworządności. KE wdraża kolejny krok procedury „pieniądze za praworządność”.

Rząd Viktora Orbana wciąż nie odpowiedział Brukseli na zastrzeżenia dotyczące łamania praworządności i korupcji. Brak zadowalającej odpowiedzi może skończyć się blokadą unijnych środków dla Węgier.

Jak podaje Bloomberg, Komisja Europejska podjęła kolejny krok przewidziany w procedurze warunkowości. Na razie będzie to list, na który Orban będzie musiał odpowiedzieć w ciągu miesiąca. Będzie to ultimatum — Węgry podejmą reformy, albo stracą unijne pieniądze.

Węgry na celowniku

Procedura warunkowości w sprawie Węgier została uruchomiona w kwietniu. Komisja zażądała od Budapesztu wdrożenia reform mających na celu walkę z korupcją. W stronę Orbana padły też oskarżenia o fałszowanie wyborów.

Uruchomienie mechanizmu nie oznacza jeszcze odcięcia Węgier od unijnego budżetu. Rada Unii Europejskiej, złożona z przedstawicieli każdego kraju członkowskiego, ostatecznie zdecyduje, czy kraj zostanie ukarany w ten sposób. Każda decyzja o zredukowaniu budżetu wymaga zgody „większości kwalifikowanej”. W tym przypadku akceptacji przez co najmniej 55 procent krajów Unii Europejskiej reprezentujących co najmniej 65 procent populacji Wspólnoty.

Pieniądze za praworządność

16 lutego Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej oddalił skargi wniesione przez Polskę oraz Węgry na mechanizm, który wiąże wypłatę unijnych środków ze stanem praworządności w kraju członkowskim UE. Sędziowie uznali, że mechanizm warunkowości, który uzależnia korzystanie z pieniędzy z budżetu Unii od poszanowania zasad państwa prawa, jest zgodny z unijnym prawem.

Czytaj też:
Zagrożone pieniądze z KPO. Zbigniew Ziobro: Unia Europejska ma wilczy apetyt

Źródło: Bloomberg