Karolina Baca-Pogorzelska: Dlaczego w Polsce, która jest największym w UE producentem węgla kamiennego, brakuje tego surowca. Według prezydenta Andrzeja Dudy, mamy go na 200 lat?
Jerzy Buzek: Osobom, które mają pewne pojęcie o realnej kondycji górnictwa w Polsce, powody te są powszechnie znane. Brak inwestycji w nowe ściany wydobywcze. Coraz trudniejsze warunki geologiczne, przez co produkcja węgla jest coraz droższa, a ryzyko np. wystąpienia śmiercionośnych dla górników wybuchów metanu – coraz większe. Rozdmuchane koszty, nie wszędzie idące w parze z odpowiednią wydajnością pracy. Część zakładów stale nierentowna. Do tego dochodzi ważny aspekt społeczny – ludzie nie chcą już, by ich bliscy pracowali pod ziemią, mają dość zapadających się od szkód górniczych domów, osiedli czy ulic, protestują przeciwko powstawaniu w ich miastach nowych kopalń.
To wszystko sprawia, że naszego węgla jest coraz mniej, i że od lat przegrywa on konkurencję, cenową i jakościową, z surowcem z importu.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.