Egzaminatorzy WORD wznawiają protest. Domagają się podwyżek

Egzaminatorzy WORD wznawiają protest. Domagają się podwyżek

Protesty w WODR
Protesty w WODR
Egzaminatorzy ośrodków ruchu drogowego nie doszli do porozumienia z resortem infrastruktury. Wznawiają protest.

W poniedziałek egzaminy na prawo jazdy są odwoływane w Krakowie. Taki sam problem może niebawem wystąpić w innych ośrodkach ruchu drogowego. Prawdopodobnie do protestu przyłączy się około 40 lokalizacji.

Jak informują organizatorzy, tym razem także będzie to protest pełzający, który będzie dotykał innego ośrodka każdego dnia. W związku z tym każda osoba, która ma na najbliższe dni zaplanowany egzamin, powinna dokładnie sprawdzić na stronie swojego WORD, czy na pewno się on odbędzie.

Egzaminatorzy chcą podwyżek

Protesty w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego rozpoczęły się kilka miesięcy temu. Ostatnio zostały zawieszone na czas negocjacji z resortem infrastruktury.

Egzaminatorzy chcą więcej zarabiać: domagają się minimalnego wynagrodzenia na poziomie 1,5 średniej krajowej, tj. ok. 6000 złotych netto. Ponadto protestujący chcą likwidacji „widełek” oraz domagają się utworzenia specjalnego funduszu na nagrody dla egzaminatorów.

Fiasko rozmów

Rozmowy, jakie protestujący prowadzili z przedstawicielami ministerstwa infrastruktury, nie przyniosły skutku. Egzaminatorzy nie zgodzili się na propozycję przyjęcia 20 proc. podwyżki, bo ich zdaniem resort wciąż uzależnia ją od sytuacji finansowej ośrodka i nie przedstawił na spotkaniu propozycji finansowania.

„To jest kolejna próba testowania naszej determinacji, ale egzaminatorzy już nie raz pokazali, że potrafią uderzyć pięścią w stół. Propozycja, która tutaj padła, to tak naprawdę są okruchy z pańskiego stołu po 14 latach. Nigdy na to się nie zgodzimy” - mówił Wojciech Dusza, jeden z przedstawicieli egzaminatorów po zerwanych rozmowach w Ministerstwie Infrastruktury, cytowany przez RMF FM.

Czytaj też:
Egzaminatorzy prawa jazdy chcą podwyżek. Ważna deklaracja ministra

Źródło: RMF 24