Wyższe dopłaty dla rolników. Rząd podjął decyzję

Wyższe dopłaty dla rolników. Rząd podjął decyzję

Robert Telus
Robert Telus Źródło:PAP / Paweł Supernak
– Podjęliśmy szybkie działania, by chronić polską wieś przed negatywnymi skutkami wojny za wschodnią granicą – poinformował w środę minister rolnictwa Robert Telus. Wśród tych działań jest m.in. zwiększenie dopłat dla producentów zbóż.

– Podjęliśmy szybkie działania, by chronić polską wieś przed negatywnymi skutkami wojny za wschodnią granicą. Przygotowaliśmy konkretne rozwiązania dla rolników, które zakładają m.in. dopłaty do zbóż, nawozów i paliwa dla rolników – powiedział minister Robert Telus.

Wzrost stawek pomocy

Zgodnie z decyzją Rady Ministrów, stawki pomocy dla producentów zbóż wzrosną. W przypadku pszenicy dla rolników z woj. lubelskiego i podkarpackiego będzie to wzrost z 825 złotych do 1375 złotych od hektara. W przypadku kukurydzy z 1050 do 1750 złotych. – Wsparcie będzie udzielone wszystkim rolnikom do pierwszych 300 hektarów. To jest jedna ze spraw, którą negocjowaliśmy z rolnikami w Szczecinie i Solidarnością rolniczą – powiedział minister Telus.

Kolejna zmiana to sprawa spółdzielni rolniczych. – Jeżeli w spółdzielni jest pięciu rolników, to te 300 hektarów będzie dotyczyło każdego członka spółdzielni – doprecyzował minister. Nowe stawki dopłat będą obowiązywać od 15 maja.

Specjalna dopłata do pszenicy

W związku z gwałtownym spadkiem cen pszenicy na światowych rynkach rząd podwyższa kolejną dopłatę, dla rolników, którym w związku z zakłóceniami na rynku rolnym grozi utrata płynności. Dopłata będzie wynosić 3025 złotych od hektara, zamiast jak poprzednio 2200 zł.

Dopłata będzie dotyczyć pszenicy sprzedanej między 15 maja a 30 stycznia.

Komisja Europejska wstrzymuje wypłatę rekompensat

W piątek KE zablokowała wypłatę rekompensat dla rolników, którzy ucierpieli w związku z kryzysem zbożowym, wywołanym nadmiernym napływem ukraińskich towarów na lokalne rynki. Według nieoficjalnych informacji, które podało Polskie Radio, Komisja Europejska miała zablokować wypłatę rekompensat w wysokości 100 milionów euro ze względu na to, że Słowacja i Węgry nadal utrzymują zakaz importu ukraińskich towarów. Polska miała z tej kwoty utrzymać największą część, czyli około 40 milionów euro.

– Podczas spotkania Słowacja i Węgry poinformowały, że zniosą jednostronne ograniczenia w imporcie produktów z Ukrainy. Podjęliśmy wspólnie decyzję o wystąpienie do krajów członkowskich z listem opisującym sytuację w naszych krajach. Możliwe, że nie mają pełnych informacji – powiedział minister Robert Telus.

Czytaj też:
Telus: Decyzję o blokadzie ukraińskiego zboża podjął osobiście Jarosław Kaczyński