MRR upiera sie przy unijnym finnsowaniu szkoły o. Rydzyka

MRR upiera sie przy unijnym finnsowaniu szkoły o. Rydzyka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego (MRR) nie widzi powodu, by wykluczyć toruńską Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej (WSKSiM) ojca Tadeusza Rydzyka z listy potencjalnych beneficjentów unijnych funduszy w Polsce.

"W przedstawionym przez szkołę projekcie nie dopatrzyliśmy się niczego, co godziłoby w reguły, którym muszą podlegać projekty finansowe ze środków UE" - powiedział na konferencji prasowej w Brukseli podsekretarz stanu w MRR Jerzy Kwieciński. "Nie ma twardej podstawy prawnej, która by powodowała, że powinniśmy z góry odrzucić propozycję złożoną przez szkołę" - podkreślił.

Chodzi o projekt Inkubator Nowoczesnych Technologii na rzecz Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, zgłoszony przez WSKSiM. Znalazł się on na wstępnej liście projektów Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, w ramach tzw. osi priorytetowej Infrastruktura Szkolnictwa Wyższego. WSKSiM przewiduje budowę Wydziału Informatyki. Zakładane dofinansowanie ma wynieść 15,3 mln euro, przy całkowitej wartości projektu 18 mln euro.

Komisarz ds. polityki regionalnej Danuta Huebner ostrzegła w poniedziałek w Brukseli, że dofinansowanie dla WSKSiM może być sprzeczne z prawem UE. "Poprosiliśmy służby KE o sprawdzenie, czy warunki, które uprawniają do sięgnięcia po środki europejskie, są w tym przypadku spełnione" - dodała. "Instytucje, które się kwalifikują do wsparcia, muszą być instytucjami szanującymi wartości, normy i prawo europejskie" - podkreśliła komisarz.

Na sprzeczność dofinansowania projektu WSKSiM z zasadami przyznawania funduszy unijnych wskazały w pisemnym zapytaniu do KE dwie eurodeputowane Zielonych Jean Lambert i Angelika Beer. Ich zdaniem, UE nie powinna wspierać inwestycji związanych z ojcem Rydzkiem, skoro kierowane przez niego Radio Maryja było oskarżane m.in. o propagowanie antysemityzmu i nietolerancji.

Kwieciński tłumaczył, że na tzw. indykatywnej liście projektów PO Infrastruktura i Środowisko jest ok. 200 projektów, a projekt zgłoszony przez WSKSiM jest "jednym z wielu". "Kierujemy się zasadą, by w ten sam sposób traktować wszystkich beneficjentów" - powiedział wiceminister. Dodał jednocześnie, że "projekt zyskał bardzo silne poparcie z regionu" i wymienił władze województwa kujawsko-pomorskiego, prezydentów tamtejszych miast, środowiska naukowe i posłów.

Jerzy Kwieciński i sekretarz stanu w MRR Władysław Ortyl przyjechali do Brukseli, by finalizować rozmowy z Komisją Europejską na temat zatwierdzenia pozostałych programów operacyjnych dotyczących wydatkowania funduszy strukturalnych dla Polski na lata 2007-13. Komisja Europejska zatwierdziła pierwszych pięć programów regionalnych 6 września. Prawie cała reszta ma być gotowa do 1 października.

"Jesteśmy bliscy zakończenia negocjacji. Mamy szansę dogadać się z Komisją Europejską jeszcze w tym miesiącu. Niemalże w stu procentach zrealizowaliśmy założony przez nas program negocjacji - zatwierdzenie pierwszych programów we wrześniu i pozostałych w październiku" - cieszył się wiceminister Ortyl.

Jedyny program, którego nie udało się zamknąć w negocjacjach z KE, to program operacyjny dla województwa świętokrzyskiego. Polskie władze chcą sfinansować z unijnych środków budowę lotniska w Kielcach, którego sens ekonomiczny przedstawiciele KE kwestionują. Obie strony uzgodniły, że zostanie przeprowadzona niezależna ekspertyza, która zbada potencjalną rentowność międzynarodowego portu lotniczego w Kielcach.

Polska zabiega obecnie, by KE zgodziła się warunkowo na budowę lotniska, tak jak to się stało w przypadku lotnisk w Kamieniu Śląskim koło Opola i Zegrzu Pomorskim koło Koszalina.

"Kieleckie lotnisko jest wpisane do strategii rozwoju lotnisk w Polsce. Rząd uważa, że powinno mieć możliwość powstania, rozwoju i sfinansowania" - powiedział Ortyl. "Jednocześnie tak jak Komisja uważamy, że każde lotnisko musi się bronić pod względem ekonomicznym" - dodał.

Rząd opiera się na założeniu, że każdy region w Polsce powinien mieć docelowo jedno lotnisko (wyjątkiem ma być Mazowsze z wielkim Okęciem i lotniskiem dla tanich linii w Modlinie oraz Zachodniopomorskie ze Szczecinem-Goleniowem i Zegrzem Pomorskim).

Polska będzie największym spośród wszystkich krajów członkowskich beneficjentem unijnych funduszy - w ciągu kolejnych siedmiu lat może otrzymać aż 67 mld euro z całej puli 347,4 mld euro na politykę spójności w budżecie UE na lata 2007-13. Polska zamierza wydać te środki w ramach 21 programów operacyjnych, na które składa się 5 programów narodowych i 16 regionalnych - dla każdego z województw.

Największym jest PO Infrastruktura i Środowisko, który zakłada inwestycje w wysokości prawie 28 mld euro z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR). Kolejne to Kapitał Ludzki (ok. 10 mld euro z Europejskiego Funduszu Społecznego), Innowacyjna Gospodarka (8,3 mld euro), Rozwój Polski Wschodniej (2,27 mld euro) i program dla administracji wdrażającej programy unijne - Pomoc Techniczna (517 mln). Pozostałe 16,5 mld euro ma być wydane na poziomie województw.

pap, em