Elektroniczna karta szczepień. Czy polski system jest na to gotowy?

Elektroniczna karta szczepień. Czy polski system jest na to gotowy?

Szczepienie
Szczepienie Źródło:freepik/ autor: Freepik
Prezes Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego twierdzi, że elektroniczna karta szczepień mogłaby znacznie ułatwić życie pacjentom i lekarzom w Polsce, bo mimo licznych rozwiązań e-zdrowia, wciąż brakuje jednolitej bazy danych dla szczepień.

Wszystkie szczepienia udokumentowane w elektronicznym systemie to temat, który budzi wiele dyskusji, ale nadal nie istnieje w naszym kraju. Mimo wdrożenia e-Skierowań, e-Zwolnień, Elektronicznej Dokumentacji Medycznej i Internetowego Konta Pacjenta, nie ma jednolitej, ogólnokrajowej bazy danych, w której zapisane byłyby nasze szczepienia. Eksperci twierdzą, że takie rozwiązanie nie tylko ułatwiłoby życie pacjentom, ale także umożliwiłoby egzekwowanie obowiązku szczepień.

Czym ma być elektroniczna karta szczepień

– Elektroniczna karta szczepień powinna już być standardem w naszym systemie. Mamy e-Receptę, e-Skierowanie, e-Zwolnienia, Elektroniczną Dokumentację Medyczną i Internetowe Konto Pacjenta, więc jestem zdziwiony, dlaczego nie mamy jeszcze elektronicznej książeczki szczepień. Wprowadzenie tego rozwiązania ułatwiłoby życie wszystkim – mówi prof. dr hab. n. med. Marcin Czech, prezes Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego.

Jak podkreśla, mamy już doświadczenie z pandemią COVID-19 i związanymi z nią szczepieniami. Skierowania na szczepienia, zapisy, egzekwowanie, raportowanie oraz międzynarodowe paszporty covidowe były dostępne online.

– Przeniesienie tych doświadczeń na szczepienia przeciwko grypie, półpaścowi, HPV czy szczepienia dzieci nie powinno być trudne. Elektroniczna karta szczepień została opracowana przez Centrum e-Zdrowia, ale nie rozumiem, dlaczego nie jest skutecznie wdrażana – zaznacza prezes Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego.

Eksperci uważają, że elektroniczna karta szczepień, bazując na doświadczeniach z pandemii, nie byłaby ani kosztowna, ani skomplikowana. Paradoksalnie, obecna rozproszona, papierowa dokumentacja szczepień generuje wyższe koszty.

– Elektroniczna wersja ułatwiłaby życie i byłaby tańsza oraz skuteczniejsza. System jest już przyzwyczajony do elektronicznych rozwiązań, lekarze podpisują recepty i dokumentację elektronicznie – mówi prof. Marcin Czech.

Stworzenie elektronicznej karty szczepień, bazując na doświadczeniach z lat 2021-2022, byłoby dużym ułatwieniem dla pacjentów. Papierowa dokumentacja szczepień dzieci może się zgubić, co wpływa na dalszy kalendarz szczepień.

– Rodzice biegają z papierowymi kartami szczepień, które mogą zgubić. Elektroniczna karta szczepień byłaby bardziej praktyczna i zapewniłaby lepsze dane sprawozdawcze. Jestem gorącym zwolennikiem elektronicznych kart szczepień – podkreśla ekspert.

Wielu Polaków nie pamięta swojej historii szczepień, co może prowadzić do nieporozumień podczas wizyty lekarskiej. Elektroniczna karta szczepień ułatwiłaby życie także osobom podróżującym, które przyjmują szczepienia związane z chorobami tropikalnymi.

– Elektroniczna karta szczepień mogłaby przypominać o szczepieniach, umożliwiać wyszukiwanie placówek. Potencjał jest ogromny – mówi prof. Marcin Czech. – Ułatwiłoby to egzekwowanie obowiązku szczepień dzieci oraz uporządkowanie szczepień dorosłych.

Z raportu Centrum e-Zdrowia wynika, że 18 milionów osób aktywowało Internetowe Konto Pacjenta, a 5,7 miliona zainstalowało aplikację mojeIKP. Prawie wszystkie konta są aktywne.

Czytaj też:
Prof. Fichna: W przyrodzie kryją się leki, my je odkrywamy. Rozmowy Wprost o polskiej nauce i medycynie
Czytaj też:
ShEO, czyli debata o tym, co najważniejsze. „Przestańmy mówić, zacznijmy działać”

Opracował:
Źródło: newseria.pl