Ojciec będzie mógł wziąć "tacierzyński" w dowolnym okresie w pierwszym roku po urodzeniu dziecka. Urlop ten ma być częścią płatnego urlopu macierzyńskiego przypisaną tylko ojcom. Jeśli mężczyzna go nie wykorzysta, urlop przepadnie.
Według dziennika, w klubie PO trwają wyliczenia kosztów wprowadzenia nowych rozwiązań. Może to być ok. 75 mln zł rocznie (przy założeniu, że "tacierzyński" będzie trwał tydzień i skorzystają z niego wszyscy uprawnieni mężczyźni).
Platforma Obywatelska chce wykorzystać to, że w Sejmie już jest rządowy projekt ustawy rodzinnej wydłużający urlop macierzyński do 26 tygodni. W czwartek będzie nad nim głosowała sejmowa komisja kodyfikacyjna. "Tacierzyński" ma być wtedy do ustawy dopisany. Taki wniosek - na polecenie klubu PO - zgłosi posłanka Katarzyna Mrzygłocka.
ab, pap