Eksperci wskazują, że jeżeli rzeczywiście do tego dojdzie, a zwolnienia obejmą np. 10 proc. zatrudnionych w tych firmach, to pracę straci ok. 80 tys. osób. Jeżeli zaś wszystkie deklarujące na razie niezdecydowanie firmy podjęłyby decyzję o zwolnieniach, także na poziomie 10 proc. zatrudnionych, to bezrobocie wzrosłoby o kolejne 80 tys. osób.
Autorzy badania podkreślają, że najważniejszym zagrożeniem dla dużych przedsiębiorstw jest niepewność, czyli trudność w identyfikacji zagrożeń, a tym samym - trudność w ocenie ich wpływu na działalność gospodarczą.
Problemów z popytem najbardziej obawiają się firmy z sektora przetwórstwa przemysłowego. One także przygotowują się w największym zakresie do ograniczania zatrudnienia. Natomiast firmy z sektorów: transport, gospodarka magazynowa i łączność koncentrują się na ograniczaniu inwestycji.
Przedsiębiorstwa, które uważają, że kryzys nie wpłynie negatywnie na ich działalność, to w większości firmy z sektorów: energetyka, transport, gospodarka magazynowa i łączność oraz z sektora usług związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, a także firmy budowlane.
Autorzy badania wskazują, że prawie 90 proc. dużych firm inwestowało w 2008 r., a ponad 60 proc. firm ma plany inwestycyjne w 2009 r. Większość z nich jednak ogranicza ich skalę. W pełni rezygnuje z inwestowania tylko 4,3 proc. firm.
W Polsce działa 3400 dużych przedsiębiorstw. Zatrudniają one 40,6 proc. pracujących w całym sektorze przedsiębiorstw i wytwarzają 32,3 proc. jego wkładu do PKB.
Badanie "Monitoring kondycji sektora dużych przedsiębiorstw 2009" zostało przygotowane przez PKPP Lewiatan we współpracy z Deloitte i przeprowadzone przez CBOS na ogólnopolskiej, losowej próbie 251 firm prywatnych i państwowych w okresie 20 stycznia-6 marca 2009 r.ab, pap