Upadają polskie firmy

Upadają polskie firmy

fot. Photos.com
Spełniają się prognozy z końca ubiegłego roku. W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2009 roku sądy ogłosiły 126 postanowień o upadłości polskich firm, co wskazuje na wzrost o blisko 25 proc. wobec I kwartału ubiegłego roku. To oznacza załamanie pozytywnej tendencji spadkowej, która utrzymywała się niezmiennie od 2002 roku. Dane za cały 2008 rok pokazywały jeszcze 8-procentowy spadek liczby upadłości wobec 2007 roku.
W statystykach upadłości ogłoszonych w 2009 roku pojawiają się już firmy, na których niewypłacalność bezpośredni wpływ miały czynniki wynikające z kryzysu. W wielu sektorach drastyczny spadek liczby zamówień, spowodowany zmniejszonym popytem zewnętrznym oraz wewnętrznym, spowodował spadek poziomu sprzedaży, zmniejszenie produkcji i ograniczenie współpracy z kooperantami, a w rezultacie pogorszenie dyscypliny płatniczej w całym łańcuchu dostawców i odbiorców. Pojawiają się zatory płatnicze, które bezpośrednio wpływają na problemy przedsiębiorstw z płynnością, co staje się główną przyczyną upadłości.

Z danych wynika, że zdecydowanie wzrosła liczba bankructw wśród przedsiębiorstw transportowych (13 firm – podczas gdy rok temu ogłoszono jedno bankructwo, a w ostatnim kwartale 2008 r. - cztery). Zauważalny jest także wzrost liczby upadłości firm handlowych, działających zarówno w handlu hurtowym, jak i detalicznym (32 wobec 17 w I kw. 2008 oraz 21 w IV kw. 2008). Statystyki potwierdzają także złą kondycję branży stalowej (10 bankructw wobec 5 - rok temu oraz 3 w poprzednim kwartale).

W analizie regionalnej upadłości szczególną uwagę zwraca istotna zmiana na czołowych pozycjach. Od lat na drugim miejscu (zaraz za niezmiennym liderem – Mazowszem) znajdowało się województwo śląskie. Taki układ był efektem statystycznym ponieważ w tych dwóch regionach działa najwięcej podmiotów, więc liczba upadłości odzwierciedlała wprost proporcjonalnie rozwój przedsiębiorczości. Jednak w pierwszym kwartale bieżącego roku zaobserwowano spadek bankructw w województwie śląskim o blisko jedną trzecią i przesunięcie tego regionu na trzecią pozycję. W większości województw sądy ogłosiły więcej upadłości (tylko trzy regiony zanotowały spadek).

Najbardziej widoczną zmianą w analizie upadłości pod kątem form prawnych jest trzykrotny wzrost bankructw spółek akcyjnych. W pierwszym kwartale br. upadło 21 takich przedsiębiorstw, co w tej grupie już stanowi trzy czwarte całkowitej liczby z 2008 roku. W analizowanym okresie stanowiły one 16,5 proc. wszystkich ogłoszonych w Polsce upadłości, podczas gdy w całym 2008 r. ich udział kształtował się na poziomie 1,5 proc. Wśród spółek akcyjnych znalazło się wiele firm, dotkniętych skutkami kryzysu, zarówno następstwem niekorzystnych umów na opcje walutowe (np. Kuźna Polska S.A., Odlewnie Polskie S.A., huta KROSNO S.A. czy Fabryka Elektrolitów ELWO S.A.), ale także zmianami właścicielskimi i restrukturyzacją (np. Stilon Gorzów). Najwięcej upadłości zanotowano ponownie wśród spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Stanowiły one blisko 62 proc. wszystkich upadających firm.

Źródło: Coface Poland