Trzy to za mało
Kamieński zauważył, że stworzenie w Polsce tylko trzech elektrowni nie opłaca się, a więc prawdopodobnie powstanie ich więcej. Zastrzegł jednocześnie, że liczba elektrowni atomowych zależy od harmonogramu rozwoju mocy, który będzie elementem Program polskiej energetyki jądrowej. Analitycy resortu gospodarki przewidują, że zapotrzebowanie na prąd wzrośnie do 2030 roku o 55 proc, przy założeniu, że PKB wzrośnie do tego czasu trzykrotnie.
Pierwsza elektrownia w 2020 roku
Rząd przyjął 11 sierpnia harmonogram dla działań energetyki jądrowej. Przewiduje on m.in., że do końca przyszłego roku Rada Ministrów przyjmie Program polskiej energetyki jądrowej. Dokument zakłada również, że najpóźniej pod koniec 2013 roku zostanie zawarty kontrakt na budowę pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, a sama budowa rozpocznie się w styczniu 2016 roku, a zakończy w 2020 roku.
PAP, arb