Premier Grecji Jeorjos Papandreu nie wykluczył, że Grecja zwróci się o pomoc finansową do Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), choć podkreślił, że woli znaleźć "europejskie rozwiązanie" swoich problemów finansowych.
- Są różne opcje i nic nie jest wykluczone, ale wolelibyśmy europejskie rozwiązanie tej sprawy. Instrument fiskalno-gospodarczy powinien być europejskim instrumentem. Takie rozwiązanie wolelibyśmy i oczekujemy, że tak będzie - powiedział grecki premier po spotkaniu z szefem Komisji Europejskiej Jose Barroso w Brukseli.
Barroso podkreślił, że dotąd Papandreu nie zwrócił się o żadną pomoc finansową dla Grecji. Opowiedział się też przeciwko zwracaniu się po pomoc do MFW. Zapewnił, że jeśli będzie taka potrzeba, to "strefa euro ma zdolność do wsparcia Grecji". - KE jest gotowa, jeśli będzie trzeba, uruchomić taki skoordynowany mechanizm. Nie wiemy, czy on będzie potrzebny, ale jesteśmy gotowi, praca została wykonana. Są warunki w strefie euro, by rozwiązać problem - oświadczył.
PAP, arb