Najnowsze szacunki ogłoszone przez Biały Dom przewidują, że Stany Zjednoczone zakończą obecny rok fiskalny z rekordowym deficytem w budżecie sięgającym 1,47 biliona dolarów. Z danych wynika, że amerykański rząd pożycza 41 centów na każdego wydanego dolara. Jedyną dobrą wiadomością jest to, że rekordowa dziura w budżecie będzie i tak mniejsza niż zakładano w lutym.
Budżetowi eksperci źle wróżą walce z amerykańskim kryzysem ekonomicznym, przez który Stany Zjednoczone przechodzą z dość wysokim bezrobociem. Jego poziom to obecnie 9,5 proc., a nowe dane wskazują, że także w przyszłym roku utrzyma się ono na podobnym poziomie. Biuro zarządania i budżetu ma też złe wieści dla Baracka Obamy twierdząc, że w roku 2012, kiedy się będzie ubiegał reelekcję, bezrobocie w USA spadnie jedynie do 8,1
proc. Byłoby to dużo powyżej średniej wynoszącej 5,5-6 proc., a niezwiązani z rządem ekonomiści twierdzą, że taki poziom nie będzie osiągnięty aż do drugiej połowy obecnej dekady.
Choć tragiczny rekord budżetowy w obecnym roku fiskalnym jest lepszym wynikiem niż oczekiwano, to rok przyszły zostanie prawdopodobnie zamknięty z budżetową dziurą większą od spodziewanej. Szacuje się, że deficyt w przyszłym roku wyniesie 1,42 biliona dolarów, czyli że rząd będzie pożyczał 37 centów na każdego wydanego dolara. Jest to około 150 miliardów gorzej niż jeszcze niedawno oczekiwano. Szef budżetu Białego Domu Peter Orszag powiedział, że te zachowania stanowią "sytuację fiskalną wymagającą uwagi".
Deficyt w amerykańskim budżecie kolosalnie się zwiększył od początku recesji w 2008 roku oraz momentu, w którym Kongres wyraził zgodę na wynoszący 862 mld dolarów pakiet stymulacyjny.
proc. Byłoby to dużo powyżej średniej wynoszącej 5,5-6 proc., a niezwiązani z rządem ekonomiści twierdzą, że taki poziom nie będzie osiągnięty aż do drugiej połowy obecnej dekady.
Choć tragiczny rekord budżetowy w obecnym roku fiskalnym jest lepszym wynikiem niż oczekiwano, to rok przyszły zostanie prawdopodobnie zamknięty z budżetową dziurą większą od spodziewanej. Szacuje się, że deficyt w przyszłym roku wyniesie 1,42 biliona dolarów, czyli że rząd będzie pożyczał 37 centów na każdego wydanego dolara. Jest to około 150 miliardów gorzej niż jeszcze niedawno oczekiwano. Szef budżetu Białego Domu Peter Orszag powiedział, że te zachowania stanowią "sytuację fiskalną wymagającą uwagi".
Deficyt w amerykańskim budżecie kolosalnie się zwiększył od początku recesji w 2008 roku oraz momentu, w którym Kongres wyraził zgodę na wynoszący 862 mld dolarów pakiet stymulacyjny.
The Associated Press, kk