Paście do zębów szkodzi… prezydent Wenezueli

Paście do zębów szkodzi… prezydent Wenezueli

Dodano:   /  Zmieniono: 
Największa na świecie firma produkująca pastę do zębów zaprezentowała w czwartek wyniki swojej sprzedaży, które okazały się dalece niesatysfakcjonujące. Czyja to wina? Hugo Chaveza.
Pomimo że spółce Colgate-Palmolive przychody wzrosły o 2% w stosunku do zeszłego roku, to analitycy są rozczarowani. Światowa sprzedaż produktów firmy wyniosła 3,8 mld dolarów i jest o 100 milionów dolarów niższa od przewidywanej. Szefowie Colgate-Palmolive są przekonani, że w znacznym stopniu jest to wina szalejącej  w Wenezueli hiperinflacji, a także dewaluacji tamtejszej waluty.

Eksperci spółki przewidują także, że sprzedaż tylko w tym kraju obniży roczne zarobki firmy o 10, a nawet 15 centów na akcji, gdy zakładano obniżkę pomiędzy 6, a maksymalnie 10 centów. Mogłoby się wydawać, że obwinianie Wenezueli za spadek dochodów firmy jest tylko wygodną wymówką, jednakże niektórzy eksperci twierdzą, że szefostwo Colgate-Palmolive ma rację.

Analityk John.P.Marco z Janney Montgomery Smith jest przekonany, że kryzys walutowy w Wenezueli może okazać się dużym problemem dla Colgate-Palmolive i innych firm z tej branży. Spowodowały to inwestycje firm takich jak Colgate, Procter&Gamble i Avon w wenezuelski rynek poprzez fakt, że do niedawna bolivar (wenezuelska waluta) miał stały kurs w stosunku do dolara. Zmieniło się to 8 stycznia br., gdy Chavez podjął decyzję o dewaluacji waluty o 50%, przez co wytworzył się podwójny system kursowy w przypadku importu.

Bolivar, który przez pięć ostatnich lat miał stały kurs 2,15 za jednego dolara, został zdewaluowany do poziomu 4,3 za dolara. Jednak dla najpotrzebniejszych dóbr, takich jak żywność, leki czy narzędzia przemysłowe został ustalony dodatkowy kurs wynoszący 2,6 bolivarów za jednego dolara.

Ali Dibadj, analityk z Sanford C.Bernstein and Co. powiedział, że firmy zajmujące się kosmetykami odczuły tę zmianę szczególnie boleśnie, zwłaszcza po tym, jak inflacja w Wenezueli wzrosła do poziomu 31,3% i osiągnęła najwyższą wartość spośród wszystkich krajów Ameryki Południowej.

Choć analitycy twierdzą, że akcje Colgate-Palmolive nie spadły tylko przez sytuację w Wenezueli to akcje firmy  zanotowały wczoraj spadek o 7%. Co ciekawe, akcje konkurentki Colgate, spółki Avon, która też boleśnie odczuwa zaangażowanie w wenezuelski rynek, poszły w górę o 2%. Analitycy twierdzą, że spowodowane jest to silniejszym wzrostem sprzedaży produktów Avon.

CNN; dp