Dodatkowym czynnikiem sprzyjającym Rosjanom stał się spadek kursu euro wobec rosyjskiego rubla, ponieważ nieruchomości w Bułgarii są sprzedawane właśnie za europejską walutę. O ile w ubiegłym roku za apartament wyceniony na 50 tys. euro trzeba było zapłacić równowartość 2,25-2,3 mln rubli, to obecnie cena spadła w przeliczeniu do 1,9 mln rubli - pisze "Trud", powołując się na pośredników w handlu nieruchomościami.
Według cytowanych przez gazetę ekspertów szczyt sprzedaży przypada jesienią. - Obecnie rynek z Rosjanami jest lepszy od ubiegłorocznego - uważa przedstawicielka agencji nieruchomości, która podkreśla, że Rosjanie kupują nie tylko w kurortach, lecz także w dużych miastach, głównie w Warnie i Burgas. Są przy tym zainteresowani nie tylko najdroższymi obiektami, lecz również tańszymi w cenie do 25 tys. euro.
Dla Rosjan, którzy kupują nieruchomości, bułgarskie MSZ wprowadziło specjalne udogodnienia m.in. pięcioletnie wizy pobytowe.PAP, ps