Grad: nie możemy sprywatyzować wszystkiego

Grad: nie możemy sprywatyzować wszystkiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aleksander Grad (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Spółki kluczowe dla naszej gospodarki, takie jak PKO BP, PZU czy PGE powinny należeć do państwa - powiedział w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" minister skarbu Aleksander Grad.
– Kryzys finansowy pokazał, jakie znaczenie dla gospodarek poszczególnych krajów ma lokalizacja centrum decyzyjnego firm. Jest to szczególnie istotne wtedy, gdy trzeba szukać pieniędzy w danej spółce lub ratować jej aktywa - stwierdził Grad. Minister skarbu uważa, że skoro w tak potężnych gospodarkach jak brytyjska, niemiecka czy francuska wciąż istnieje własność państwowa, to również w Polsce należy stosować ten model.

Szef resortu finansów uważa, że wciąż pozostaje gospodarczym liberałem, a jego celem jest prywatyzacja części państwowych spółek. – Od zawsze stawiam na własność prywatną. Nie mówimy o wszechobecnym silnym państwie, ale o państwie silnym w niezbędnym minimum. Nie kłóci się to z doktryna wolnego rynku czy potrzebą oparcia gospodarki na własności prywatnej. Nie zmienia to faktu, że jestem przeciwny prostym doktrynerskim podpowiedziom w stylu "po co panu te firmy, trzeba się ich pozbyć" - zaznacza Grad. Przypomina, że każde dobrze zarządzane państwo powinno mieć w swoim zasobie podmioty gospodarcze, które dobrze realizują cele biznesowe, a także wpisują się w strategię rozwoju gospodarczego państwa.

Minister skarbu jest przekonany, że zrealizuje tegoroczny plan prywatyzacyjny zakładający wpływy 25 mld zł. – Już przekroczyliśmy kwotę 13 mld zł, dlatego wydaje mi się, że uda nam się dopiąć celu. W końcu roku sprzedamy akcje Giełdy Papierów Wartościowych z zachowaniem Skarbu Państwa jako inwestora strategicznego i mamy jeszcze na stole dwie transakcje energetyczne: sprzedaż Energi oraz Enei - wyliczał Grad.

Szef resortu finansów chwalił też polskie firmy państwowe za to, że są coraz lepiej zarządzane, mają coraz lepszych menedżerów i coraz lepsze rady nadzorcze. – Kończymy pracę nad ustawą o nadzorze właścicielskim  w spółkach z udziałem Skarbu Państwa m.in. po to, aby podnieść jeszcze standardy oraz jakość zarządzania i nadzoru. Liczę na to, że na początku 2011 r. ustawa będzie mogła zostać uchwalona - powiedział minister skarbu.

"Dziennik Gazeta Prawna"; dp