Pod koniec listopada ubiegłego roku Komisja dokonała przeszukań w biurach CzEZ oraz Holdingu Energetycznego i Przemysłowego (EPH), który jest wspólną własnością J&T, grupy finansowej PPF i udziałowca J&T Daniela Krzetinskiego. Obecnie bada ona warunki konkurencyjności na czeskim rynku energetycznym, czego jedną z przyczyn jest uzyskany dokument - twierdzi "FT".
Warunkiem wejścia porozumienia w życie był wynik przetargu na elektrownię w Opatovicach. Brytyjska firma zamknęła przetarg przed ostatecznym terminem zgłaszania ofert i zgodziła się na sprzedaż bezpośrednio J&T za 22,5 mld koron (1,2 mld doarów), co uczyniło umowę trzech spółek ważną.
Porozumienie przewidywało, że jeśli EnBW nie zgłosi oferty na zakup Opatovic, będzie mógł wymienić swe 49 proc. akcji Praskiej Spółki Ciepłowniczej na udział J&T w Energetyce Praskiej, wynoszący 41,1 proc. Transakcja ta doszła do skutku, zwiększając udział EnBW w Energetyce Praskiej do około 70 proc. Natomiast CzEZ 1 lipca poinformował o nabyciu od J&T 49 proc. akcji Praskiej Spółki Ciepłowniczej, zbytych wcześniej przez EnBW.
Według "FT", CzEZ zaprzecza, by postąpił niewłaściwie, a J&T również nie widzi w takim porozumieniu firm niczego niestosownego.
zew, PAP